pasztet drobiowy z wędzonką (bez wątróbki)

Wykonanie

Delikatny, aksamitny, pyszny, a przy tym tani i prosty, gorąco polecam pałaszując kromala z nim właśnie :D
P.S. Uda się ka żdemu, bez wyjątku !
6 ćwiartek z kurczaka
150 gramów boczku wędzonego
2 średnie cebule
2 kajzerki namoczone w mleku i odciśnięte
2 jaja
2 - 3 ząbki czosnku (opcjonalnie)
3 średnie marchewki
2 średnia pietruszka
ćwiartka selera
1 płaska łyżeczka soli
1 kopiasta łyżeczka czarmego pieprzu
do gotowania kurczaka:
vegeta
ewentualnie trochę soli i parę ziarenek czarnego pieprzu
Kurczaka dokładnie myjemy, zalewamy wodą, gotujemy dopóki nie pokażą się szumy, wtedy zbieramy je dokładnie, dodajemy vegetę lub inne wymienione wyżej przyprawy, gotujemy około 20 minut, potem wrzucamy obrane i pokrojone w duże kawałki warzywa, gotujemy dalej do miękkości mięsa.
Pod koniec gotowania kurczaka boczek kroimy w kostkę, obie cebule siekamy, przysmażamy razem do zrumienienia na niewielkiej ilości oleju, pod koniec dodając przeciśnięty przez praskę czosnek (opcjonalnie), odsączamy z tłuszczu, lekko schładzamy.
Kiedy kurczak i warzywa są gotowe wyjmujemy je do miski, lekko studzimy, obieramy dokładnie mięso i mielimy je na średnich oczkach razem z warzywami.
Przez maszynkę również przepuszczamy przysmażony boczek, cebule oraz odciśnięte z mleka kajzerki.
Do masy dodajemy jaja, przyprawy, wszystko dokładnie mieszamy.
Foremkę keksową o wymiarach 30x10 cm wyścielamy papierem do pieczenia, wykładamy masę, wyrównujemy powierzchnię.
Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni, wkładamy pasztet i pieczemy go 60 minut, do lekkiego zrumienienia wierzchu (funkcja grzania góra - dół, bez termoobiegu, na środkowym poziomie).
UWAGA: Pasztet lekko nam się wybrzuszy podczas pieczenia, w miarę stygnięcia opadnie - tak ma być :)
Następnie pasztet schładzamy i delektujemy się jego wspaniałym smakiem, voila ! :)