Wykonanie
Przyczepiło się dziś do mnie takie powiedzonko, które lata temu ćwiczyliśmy na zajęciach z logopedii: „Czy trzy cytrzystki grają na cytrze, czy druga gwiżdże, a trzecia łzy trze?” … cały dzień kołatało mi się po głowie „cytrzystki na cytrze” a stąd już bardzo blisko do „cytrzystki na cydrze”. Jako że kanibalizm porzuciłam już jakiś czas temu… i teraz złagodniałam, nie odgryzam ludziom głów… niech tam cytrzystki sobie brzdąkają dalej, my zaspokoiliśmy nasze apetyty
kurczakiem marynowanym w cydrze
Składniki:
kurczak – 1 szt,cydr domowej roboty – 0 , 5 l,
curry indyjskie (kumin,
kozieradka,
kurkuma,
kolendra,
gorczyca,
kardamon,
imbir,
papryka ostra) – 3 łyżki,
czosnek- 1 ząbek,
olej – 2 łyżki,
sól do smaku.Przygotowanie:
Kurczaka umyć a następnie przekroić na połowę. Włożyć do rondla i zalać cydrem. Do marynaty dosypać
curry indyjskie oraz
sól. Dodać dwie łyżki
oleju a także zmiażdżony
czosnek. Wstawić
mięso na 6 godzin do lodówki. Po tym czasie umieścić w brytfance razem z cała marynatą i piec przez ok. 50 minut w temperaturze 160-180 stopni. Od czasu do czasu polewać sosem z marynaty albo obracać całe połówki
kurczaka. Przepis prosty a
kurczak pyszny.