Wykonanie
Nie jestem fanką ryb, nie
będę Was tutaj oszukiwała:) Ostatnio byłam w sklepie i zobaczyłam te dwa
pstrągi...pomyślałam, że chyba nigdy
pstrąga nie
jadłam i czas wreszcie go spróbować. Poza tym mój M. jest wielkim fanem tego co pływa w wodzie i nadaje się do zjedzenia, więc myśląc trochę o nim, trochę o sobie postanowiłam te oto
ryby kupić, upiec i do tego nawet zjeść:DI teraz, nadal nie chcąc Was oszukiwać, muszę powiedzieć, że
ryby były:moim zdaniem dobre, jak to
ryby, chętnie zamieniłabym na
schabowego z frytkami;)zdaniem M. pyszne i chętnie zjadłby jeszcze:)Moim zdaniem się nie sugerujcie, stwierdzenie, że
ryba była dobra, to największy komplement jaki wypłynął z moich ust odnośnie
ryby;)
Przepis znaleziony TUTAJPotrzebujemy:2 sprawione
pstrągi1
cytrynękoperek2 łyżki
masłasól,
pieprzfolia aluminiowa spożywcza
Pstrągi myjemy, oczyszczamy i przyprawiamy
solą i
pieprzem na zewnątrz i w środku. Odstawiamy do lodówki na 20 minut.
Cytrynę kroimy w plastry.
Koperek drobno siekamy i mieszamy dokładnie z
masłem - do połączenia składników. Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni, szykujemy dwa kawałki folii spożywczej w które zawiniemy
ryby.Do środka
ryby nakładamy
masło koperkowe i układamy plastry
cytryny. Tak przygotowaną
rybę zawijamy w folię spożywczą i pieczemy w 200 stopniach przez 25 minut. Podajemy najlepiej od razu po upieczeniu:)Smacznego!