Wykonanie
Za oknem zima, ale w
sercu już wiosennie. A co! Nie mogłam się już doczekać tej wiosny, ciągle myślałam "zrobię to jak będzie ciepło" i wiecie co? Chyba bym się nie doczekała. Więc
czemu nie lody?Zapraszam na ciepłe
lody (no dobra, nie oszalałam jeszcze na tyle żeby w taki mróz robić
lody mrożone;)Pamiętam jak z Mamą miałyśmy fazę na ciepłe
lody - codziennie po szkole leciałam do sklepu i kupowałam po kilka sztuk dla każdej z nas. Mogłyśmy je jeść garściami. To były czasy...
jadłam i nie tyłam!
Przepis pochodzi z Moich WypiekówPotrzebujemy:3
białka1 i 3/4 szklanki
cukru1/4 szklanki
wodywafelki do
lodów (około 12ście sztuk)ewentualnie ekstrakt np.
waniliowy i kolorową posypkęMożna je zrobić również w
polewie czekoladowej:)Do metalowej miski wlewamy
wodę,
białka i wsypujemy
cukier. Całość miksujemy przez minutę. Resztą miksujemy w kąpieli parowej - do garnka wlewamy
wodę i gotujemy aż do wrzenia. Gdy wrze - stawiamy na garnku naszą metalową miskę z
białkami i miksujemy przez równe 12 minut.
Białka muszą osiągnąć temperaturę 70 stopni. Nie miksujemy dłużej! Jeżeli nie macie termometru cukierniczego, wystarczy, że będziecie przestrzegali czasu 12 minut. Pod koniec miksowania dodajemy ekstrakt
waniliowy.Miska nie może stać w wodzie w trakcie miksowania, musi być rozgrzewana jedynie przez parę
wodną. Garnek w trakcie miksowania ma ciągle stać na gazie (lub czymś co grzeje;)Gotową piankę studzimy i przekładamy do rękawa cukierniczego. Nakładamy do
wafelków (robimy spiralę z pianki). Na koniec posypujemy kolorowymi kulkami lub maczamy w rozpuszczonej
czekoladzie. Przechowujemy w lodówce. Smacznego!