Wykonanie
Najadłem się tak, że zaraz się rozpadnę na dwa Pawły. Albo nawet na tysiąc Pawłów. I ktoś będzie mnie musiał pozbierać. Uufff... Leniuchuję sam w domu, dogadzam sobie kulinarnie, oglądam film za filmem. Czego chcieć więcej... No może tego żeby już mnie tak brzuch z przejedzenia nie bolał... No dobra, piszę szybko kolejny przepis i idę dogorywać na łóżku przed kolejnym filmem. Tym razem
chleb pszenno-żytni z
ziarnami słonecznika,
sezamem i
siemieniem lnianym. Zrobiony w garnku rzymskim.
A za garnek rzymski dziękuję AleDobre.pl . Dali mi go w prezencie i jestem nim zachwycony :)A przepis podpatrzyłem na blogu Garnek Rzymski . Świetny blog, właśnie w całości poświęcony temu fajnemu naczyniu.350 g
mąki pszennej150 g
mąki żytniej razowej300 g
wody7 g suchych
drożdży1 łyżeczka
cukru2 łyżeczki
solipo 2 łyżki:
sezamu,
siemienia lnianego i
słonecznikaNa początek
sezam,
siemię lniane i
słonecznik prażymy na suchej patelni. Dzięki temu wydobędziemy z ziaren pełnię smaku. Jak zaczną strzelać na patelni to zdejmujemy z ognia i czekamy aż przestygną.
Potem wszystko na raz wrzucamy do miski i wyrabiamy przez 10-15 minut. Przykrywamy ściereczką i zostawiamy do wyrośnięcia na 1,5 godziny. Na 20 minut przed końcem wyrastania moczymy garnek rzymski razem z przykrywką. Po prostu w całości wstawiamy do
wody i trzymamy tam właśnie 20 minut. Jak ciasto wyrośnie to przekładamy je do natłuszczonego (u mnie natłuszczenie nie pomaga więc tym razem spód wyłożyłem papierem do pieczenia) garnka rzymskiego, zakrywamy pokrywkę i wstawiamy do zimnego piekarnia. Nastawiamy grzanie na 200 stopni i pieczemy
chleb przez 1 godzinę. Jeśli po tym czasie byłby blady, to zdejmujemy pokrywkę i dopiekamy go jeszcze 3-5 minut.Wyjmujemy i studzimy na kratce. Smacznego :)
---------------------------------------------------------------------Chcesz dostawać moje przepisy prosto na e-mail? Wpisz swój adres z prawej strony w okienko "Przepisy prosto na twój e-mail!". Od tej
pory żaden przepis Ci nie umknie :)