Wykonanie

Składniki :pół szklanki
zielonej soczewicy1/2
granatu – pestkigarść posiekanej
natki pietruszkigarstka lekko zrumienionych na suchej patelni
orzeszków pinii (opcjonalnie)1 mały
kalafiorPrzyprawy do
kalafiora3 łyżeczki kuminupo 2 łyżeczki ostrej,
słodkiej papryki i mielonej
kolendryszczypta
gałki muszkatołowejsólodrobina
oliwy z oliwekDressing4 łyżeczki tahini2 łyżeczki
miodu (lub
syropu klonowego)2 łyżki
oliwy z oliweksok z
polowy dużej
cytrynyodrobina
soliPrzygotowanie:Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.
Kalafiora kroimy w różyczki, układamy w formie żaroodpornej, skrapiamy
oliwa z oliwek i posypujemy lekko
solą i
przyprawami. Dokładnie mieszamy aby
przyprawy pokryły
kalafiora, wkładamy do piekarnika i pieczemy około 40 minut (ja piekłam 30 minut pod przykryciem, później 10 minut bez przykrycia żeby
kalafior się zrumienił). Uwaga! Nie należy piec zbyt długo, gdyż chcemy żeby
kalafior był trochę al dente, najlepiej już po 30 minutach sprawdzić.
Soczewicę gotujemy wg przepisu na opakowaniu (z reguły około 30 minut), lekko solimy.Wszystkie składniki dressingu dokładnie mieszamy.Upieczonego
kalafiora przekładamy do miski, dodajemy ugotowaną
soczewicę i wszystko polewamy sosem (najlepiej kiedy
soczewica jest jeszcze ciepła, gdyż wtedy lepiej absorbuje smaki). Kiedy wszystko przestygnie, dodajemy posiekana
natkę pietruszki,
orzeszki pinii oraz pestki
granatu.
Sałatka jest dobra na zimno, ale również na ciepło! Polecam jako danie do lunchboxu!
