Wykonanie
To bardzo smaczna potrawka, łatwa do podgrzewania, którą gotuję najczęściej, gdy wyjeżdżam i zostawiam dzieciom obiad do podgrzania. Tak jak bigos – im częściej podgrzewana, tym lepsza. Przepis znalazłam w jakiejs gazecie lata temu, robiłam ja często,
potem zapomniałam a od kilku lat znowu cieszy sie powodzeniem. Bazą jest
mieso z kością, np
żeberka albo skrzydełka z
kurczaka ( szybciej). Przejdźmy do przepisu:Na 4-5 osób:Ok 30 dkg
mięsa z kością½ średniej główki
kapusty2 duże
marchewki5 średnich
ziemniakówolejziele angielskie,
pieprz w ziarnach,
listek laurowy,
majeraneksólMięso rumienimy na
oleju w rondlu. Dodajemy pokrojoną w talarki
marchewkę, przesmażamy. Wlewamy szklankę
wody , wkładamy
listek laurowy i po kilka ziaren
ziela angielskiego i
pieprzu, przykrywamy. Dusimy 10 min skrzydełka,
żeberka – 20. W międzyczasie szatkujemy
kapustę. Wkładamy ją do rondla, solimy , dosypujemy
majeranek, dolewamy
wody. Dusimy ok pół godziny, do miękkości
mięsa. W międzyczasie obieramy i kroimy w kostkę
ziemniaki. Wyjmujemy miękkie
mięso i wrzucamy
ziemniaki, mieszamy co jakiś czas.
Mięso oddzielamy od kości i kroimy. Wrzucamy i gotujemy do miękkości
ziemniaków. Możemy odgrzewać dowolną ilość
razy…I jeszcze jedno – gdybym wzorem Macieja Kuronia wyceniła ten przepis –
suma wyszłaby śmiesznie niska… W sam raz na np. studencką kieszeń. Potrawka jest na prawdę pyszna. Smacznego!