Wykonanie
Jako, ze jestem wielbicielką opowieści z Koszelewa ( nie tylko kulinarnych), zaglądam często do kuchni gotowanej na gazie. Niedawno zauważyłam tam
wiśniowy sos do
mięsa i w komentarzach spytałam Antoniego, czy ma coś podobnego z
jabłek. Odzew ( ku mojemu zdziwieniu) był natychmiastowy – przepis na pyszną kostkę z kwaskowych
jabłek ( ja mam papierówki), która pasuje do
kaczki, pieczonej
szynki lub
karkówki. Miałam kawałek tej ostatniej w zamrażalniku, nie zwlekając, przystąpiłam więc do dzieła. Tyle, ze Antoni dał przepis z jednego
jabłka, a to za mało dla mojej rodzinki, która akurat była w komplecie. W związku z tym, musiałam dla mojej weganki zmienić
masło na
margarynę i jabłuszka trochę na tym ucierpiały, lecz nie bardzo. Chrupkie, w środku rozpływające się, o zabójczym słono- kwaśno- słodkim smaku z
cynamonową nutą. Świetnie się komponowały z
karkówką, zrobioną ekspresowo, przy pomocy kuchenki mikrofalowej ( upał, nie chce mi się sterczeć przy garach!). Podaję przepisy:ok.3/4 kg
karkówki bez kości3 łyżki
oliwyłyżka
sosu sojowego zwykłego i łyżka ciemnego
pieprz czarny i
ziołowy,
imbirKarkówkę zamarynowałam na pół godziny w lodówce w podanych wyżej składnikach.
Potem szybko zrumieniłam na patelni, a nawet zbrązowiłam, ze wszystkich stron. Przełożyłam do żaroodpornego naczynia, wlałam sos wypłukany z patelni, żeby miało co parować i przykryłam folią spożywczą podziurkowaną widelcem. Wstawiłam do kuchenki na ok. 20 min na 700 W, zostawiłam trochę w wyłączonej kuchence, żeby doszło.
Potem sos z powrotem na patelnię, uzupełniłam
wodą i zagęściłam
mąką rozbełtaną w wodzie. Pokroiłam
karkówkę na grube plastry.
Mięso pyszne i soczyste, w sam raz do kostki
jabłkowej AntoniegoKOSTKA
JABŁKOWA DO
MIĘSAprzepis na kostkę jest tutaj – klik, klikJa pomnożyłam składniki przez pięć. No, tłuszczu trochę mniej…Do tego zrobiłam
kaszę jaglaną, przygotowaną wcześniej, też w kuchence( przepis był w maju). Weganka dostała jeszcze
kapustę, oczywiście z …
jabłkami!Kostka
jabłkowa była pyszna, cała rodzina zgodnym chórem chwaliła Antoniego i jego pomysł na
jabłka do
mięsa! Smacznego!