Wykonanie
Pasta alla carbonara to słynne danie kuchni włoskiej.
Makaron górnika jest niezwykle popularnym daniem także w Polsce, ale bardzo się różni od wersji
rodem z Włoch. Oryginalny przepis zawiera sos z samych
żółtek albo całych jaj, oczywiście na
boczku, z dodatkiem
parmezanu lub pecorino i
pieprzu. Najpopularniejsza polska wersja to już sos na bazie
śmietany z
jajkami a są też tacy, którzy idą dalej dodając
czosnek,
cebulę albo inne warzywa czy nawet
grzyby. Każdy niech
zrobi sobie tak jak lubi, ale warto znać oryginał. Do tej potrawy można użyć
makaronu o innym kształcie a nie tylko spaghetti.Przyznam, że wersja śmietanowa najbardziej nam pasuje więc dzisiaj nasza domowa carbonara. Zwykle przyrządza ją mój
Młody i to chyba jego popisowe danie. Tym razem jednak musiałam zrobić obiad sama - dałam radę !Zobacz inne danie
makaronowe kuchni włoskiej - Penne all'amatriciana
czas przygotowania : 15 minutskładniki na 3-4 :300 g
makaronu spaghetti Lubella200 g chudego
wędzonego boczku1 łyżeczka
oliwy lub
oleju roślinnego3
żółtka300 ml
śmietanki kremówki 30 %100 g
sera pecorino1 czubata łyżeczka świeżo mielonego
czarnego pieprzu1/3 pęczka
natki pietruszkiosolony wrzątek do gotowania
makaronusposób przygotowania : w dużym garnku nastawiłam
wodę do gotowania
makaronu. Kiedy się zagotowała osoliłam ją i wrzuciłam
makaron.
Boczek pokroiłam w kostkę,
ser starłam na tarce o malutkich oczkach. W miseczce roztrzepałam
jajka ze
śmietanką,
pieprzem i wsypałam większość
sera - 2 łyżki zostawiłam do dekoracji.
Natkę opłukałam, osuszyłam i poobrywałam listki z gałązek.W rondlu rozgrzałam odrobinę
oleju. Wrzuciłam
boczek i smażyłam aż się zrumienił. Jeśli wytopi się dużo tłuszczu to lepiej go odlać. Kiedy
makaron był ugotowany, a'dente czyli lekko twardawy, odcedziłam go tak mało dokładnie i od razu przełożyłam do rondla z
boczkiem. Całość polałam mieszanką
śmietanowo-jajeczno-
serową i podgrzewałam kilka chwil mieszając aż sos zgęstniał i pokrył dobrze wszystkie kluski. Dobrze jest zachować przy odcedzaniu nieco
wody z gotowania, którą w razie czego możemy dolać do potrawy gdyby za bardzo zgęstniała. Po wlaniu sosu nie podgrzewamy go potrawy zbyt mocno i długo żeby sos pozostał kremowy.Spaghetti a'la carbonara podałam od razu po przygotowaniu posypując
natką pietruszki i resztą startego pecorino. Kaloryczne, ciężkie, ale jakie pyszne !