Wykonanie
O tym kremie usłyszałam od mojej przyjaciółki która jadła go w jednej z krakowskich restauracji. I tak go zachwalała, że postanowiłam go zrobić. W oryginale krem podawany był z
fetą ale zmieniłam ją na
kozi ser i moim zdaniem efekt końcowy jest całkiem ok. Nie przepadam za
papryką ale szczerze muszę przyznać że to jedna z lepszych zup jakie miałam okazję zrobić. I rozumiem zafascynowanie tą zupą. Całkowicie straciłam dla niej głowę. Pyszna, gęsta, lekko ostra i z wkładką w postaci podsmażonej
kiełbasy chorizo. Idealnie rozgrzewająca. Doskonała na jesienną pluchę:)
Składniki:5 dużych
papryk1 l
buliony warzywnego lub rosołu2 łyżki
koziego serasólpieprz1 łyżeczka pasty
chili (użyłam pasty chipotle)kawałek
kiełbasy chorizoWykonanie:
Paprykę przekrój na ćwiartki i usuń gniazda nasienne. Ułóż ją na macie do pieczenia skórą do góry i opiekaj w piekarniku do momentu gdy skórka się przypiecze (nastawiłam piekarnik na 180 stopni z funkcją grilla). Gdy lekko wystygnie zdejmij skórę. Gdy jest przypieczona schodzi w zasadzie sama. Zmiksuj
paprykę. Miksuj ją dłuższą chwilę wtedy zupa będzie bardziej gładka. Zagotuj
bulion. Dodaj zmiksowaną
paprykę. Jeśli lubisz gęstsze zupy dodaj mniej
bulionu lub zwiększ ilość
papryki. Całość zagotuj. Przypraw
solą,
pieprzem i
chili. Na koniec dodaj
ser- wg gustu. Chorizo pokrój na plastry i podsmaż na patelni- nie dodawałam żadnego tłuszczu. Gotuj zupę jeszcze przez chwilę i podawaj z chorizo.Smacznego!