Wykonanie
Chyba dawno nie
jadłam zupy, tak mi się coś widzi....a chciało Nam się czegoś lekkiego, znowu, ale spoko spokooo, wieczorem będzie pizza;p Też jakaś taka lżejsza, ale zawsze...Zupa nie jest przypadkowa, nie wyczyściła lodówki, była zamierzona...Szukałam tylko ciekawego dodatku, nie tam zaraz wyszukanego czy coś, po prostu...nie
ziemniaka. Zatem siadłam do tych moich ksiąg kuchennych i tak sobie przeglądałam bez emocji, wpadłam na ciekawy przepis, zebrałam niezbędne składniki, trochę inaczej ją zrobiłam, wiecie,że ja bez ceregieli.Zupa jest lekka, pikantna - z nitką
chilli, bo
cukinia nie oszałamia smakiem, więc trzeba było go nieco podbić, no i
gruszka z
pieczarkami zrobiła wow, a na dokładkę odrobina
orzechów włoskich.Jak się komuś chce spróbować czego może i nowego, to zachęcam.Przygotowanie: 30 minutKoszt: 14 złSkładniki:średnia
cukinia2 średnie
pory1
marchewka1 średnia
gruszka2
orzechy włoskie1,5 garści
pieczarek - malutkich (pierwotnie
grzyby)
sól,
pieprz cytrynowy,
nitki chilli,
tymianek,
natka pietruszkilubczyk ogrodowy suszony - szczypta
bulion warzywny - ok litr2 łyżki
oliwy z oliwekcienki plasterek
masłaMarchewkę obieram ze skóry, ścieram na tarce o dużych oczkach.
Pory oczyszczam, myję, kroję na plastry nie za grube.
Cukinię ścieram na tarce o dużych oczkach.W garnku rozgrzewam
oliwę, po chwili dodaję
masło, mieszam, wrzucam
pora, posypuję go
lubczykiem, mieszam, chwilę podsmażam.Po kilku minutach dorzucam
marchewkę i
cukinię, mieszam co jakiś czas nadal smażąc.Całość podlewam
bulionem, nieco ponad poziom warzyw, gotuję do miękkości, czyli jakieś 25 minut.Jednocześnie na patelni rozgrzewam łyżkę
oliwy, wrzucam na nią pokrojoną na kostkę
gruszkę ( bez skóry), chwilę smażę, następnie dodaję posiekane
pieczarki, cały czas mieszam, doprawiam
solą i
pieprzem. Na koniec dodaję posiekane
orzechy.Ugotowaną zupę miksuję, ale nie na całkowity krem. Siekam
natkę, dodaję do zupy, ewentualnie doprawiam do smaku.Usmażone wcześniej
pieczarki z
gruszką dodaję do zupy, raz jeszcze mieszam, podaję na talerz.