ßßß Cookit - przepis na Pizzerinki

Pizzerinki

nazwa

Wykonanie

Pizzę lubi chyba każdy. Oto moja wersja pizzerinek, które od kilku lat nie schodzą z afisza i są idealną i wręcz pożądaną przekąską na niemal każdej domówce w której uczestniczę od czasu kiedy w 2006 roku wykonałem je po raz pierwszy na Sylwestra. W tamtym czasie nie znalazłem żadnego przepisu na tego typu przekąskę więc traktuję je jako mój autorski przepis.
Choć są dość czasochłonne na prawdę warto je zrobić na imprezę. Gwarantuję, że niezależnie od ilości znikną wszystkie. Moje znikają ze stołu jako pierwsze...
Ciasto:
500 g mąki,
250 ml mleka (może być woda lub mieszanka obu płynów)
5 dag drożdży
1 łyżka cukru
4-5 łyżek oliwy lub oleju
1 łyżeczka soli
Mleko podgrzewam do ok 30 st.C, dodaję cukier, drożdże i kilka łyżek mąki i czekam aż zaczną pracować.
W misce mieszam pozostałą mąkę z solą i oliwą. Dodaję roztwór drożdży. Wyrabiam ciasto i pozostawiam do wyrośnięcia. W tym czasie szykuję sos i farsz.
Farsz:
250 g sera
250 g pieczarek
200 g cebuli
200 g szynki,
To jest mój standard. Jeśli mają być w wersji bezmięsnej, dodatek szynki można pominąć. Oczywiście można udziwniać w zależności od wymagań, jednak ten zestaw dodatków jest najbardziej trafiony. Można dodać np.: oliwki, które zalegają w lodówce, paprykę i wszystko co przyjdzie do głowy, jednak jeśli robimy pizzerinki na imprezę, trzeba też wziąć pod uwagę gusta innych.
Ser i pieczarki ścieram na tarce o grubych oczkach, cebulę i szynkę kroję w drobną kostkę. Wszystkie składniki po rozdrobnieniu mieszam w misce.
Sos:
200 g (1 słoiczek) koncentrat pomidorowy
1 szklanka przegotowanej wody
sól
pieprz
przyprawa typu vegeta
papryka słodka
papryka ostra wg uznania
1-2 ząbki czosnku
1 łyżeczka oregano
Wodę mieszam z koncentratem pomidorowym, dodaję przyprawy i przeciśnięty przez praskę czosnek. Po wymieszaniu sos jest gotowy. Sos robię dość intensywny, bo to on nadaje smak. jeśli więc będzie dość słony lub pikantny, nie przejmuj się, nic złego się nie stanie.
Dodatkowo:
olej do wysmarowania blachy
Jak ciasto wyrośnie (30-60 min. w zależności od temperatury), wyrabiam je jeszcze raz i zostawiam na ok. 15 minut do ponownego wyrośnięcia. Następnie odkrawam część, spłaszczam, formując prostokąt i rozwałkowuję na grubość 3-5 mm. Z placka wycinam szeroką szklanką kółka, które przekładam na wsmarowaną olejem blachę. Następnie łyżeczką nakładam i rozsmarowuję sos pomidorowy, starając się, żeby nie spływał i nakładam farsz. Nie musi być rozłożony idealnie. W trakcie pieczenia i tak się rozpłynie.
Po przygotowaniu całej blachy umieszczam ją w piekarniku nagrzanym do ok 200 st. C. i piekę aż się zarumienią ok. 10-15 minut. W międzyczasie szykuje następną blachę. Z podanej ilości wychodzi ok. 50 szt. Wszystko zależy od wielkości szklanki i grubości ciasta.
Źródło:http://kulinariat.blogspot.com/2013/12/pizzerinki.html