Wykonanie
Dzisiaj na obiad serwuję naleśniki. Przeczytałam, że wynaleziono je we Florencji, więc postanowiłam nadać im włoskiego charakteru. Oto mój pomysł na szybki, lecz dość efektowny obiad. Przepiękny kolor uzyskujemy poprzez dodanie
koncentratu pomidorowego. Według mojej mamy jest to poważna konkurecja dla Tortilli :) W środku znajduje się pyszna
parmeńska szynka oraz włoski
ser. Kwintesencja kuchni włoskiej w polskim wydaniu ;-)Składniki: (ok. 4-5 naleśników) na ciasto:250 ml
mleka,5 łyżeczek
koncentratu pomidorowego,3/4 szklanki
mąki,2
jajka,
oregano,
sól,
pieprz,1,5 łyżki
oliwy z oliwekpasta czosnkowa na farsz:
ser żółty podpuszczkowy dojrzewający,
ser podpuszczkowy dojrzewający,
sałata,
szynka parmeńskaWykonanie:
Mleko zmieszać z
jajkami i
oliwą, dodać
mąkę,
oregano, koncentrat i pastę
czosnkową. Wymieszać na gładką masę. Doprawić do smaku.Rozgrzaną patelnię minimalnie nasmarować tłuszczem (ja użyłam
oliwy tylko przed pierwszym naleśnikiem). Smażyć naleśniki.Każdego naleśnika posmarować
majonezem (u mnie domowy - zobacz:
Majonez z
oliwy z oliwek), wyłożyć liśćmi
sałaty,
serem pociętym na cieńkie paski i
szynką. Zawinąć.Można podawać na zimno, lub zapiec w piekarniku.
A teraz chciałabym Wam przedstawić moją suczkę Carmie. Wierną towarzyszkę zabaw, złodzieja butów, niszczyciela husteczek do nosa. Tak, to właśnie ta niewinna istotka pochłonęła 90 % tegorocznych walentynkowych
ciasteczek (zobacz:
Ciasteczka kupidyna).Dzisiaj dzielnie przyglądała się naleśnikowej sesji i przy okazji załapała się na swoją własną ;)