Wykonanie
Mama, przeglądając wczoraj popołudniu gazetę, trafiła na przepis i zdjęcie
puddingu z
kaszy manny. Zawołała mnie, wskazała palcem na ilustrację w czasopiśmie, stwierdziła, że to MUSI być pyszne (ostatnim śniadaniem chyba zaraziłam ją miłością do
kaszy manny, jestem z siebie dumna, punkt dla mnie!) i zażyczyła sobie podobny na śniadanie. Czy mogłam jej odmówić? Oczywiście, że nie! W końcu grzeczna ze mnie córka.
Przepis (trzy porcje/trzy kokilki)120g
kaszy manny3 (średnie)
jajka1 szklanka
wody1 szklanka
mlekaszczypta
soli1 łyżka
cukru trzcinowegoborówki amerykańskie+
masło i
kasza manna do wysmarowania kokilek
Mleko i
wodę zagotować razem z
cukrem. Wsypać powoli
kaszę mannę, cały czas mieszając. Gotować, aż do zgęstnienia
kaszy. Gdy ta będzie już gotowa, należy zdjąć garnek z ognia i odstawić do ostygnięcia.
Jajka ubić ze szczyptą
soli. Stopniowo dodawać
kaszę mannę, cały czas miksując, aż do uzyskania gładkiej masy. Kokilki wysmarować
masłem i obsypać
kaszą. Do każdej nałożyć po dwie (czubate) łyżki masy. Posypać
borówkami, wyłożyć resztę masy. Wierzch posypać jeszcze
borówkami. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec przez około 20-30 minut, w 160 stopniach. Wyjąć i od razu podawać. /najlepiej smakuje na ciepło/
Przepis bierze udział w akcji/konkursie: Blogerzy w Zbożu: Zboże Smakuje i Inspiruje