Wykonanie
Pewnie nie uwierzycie mi, jak moje dzieci sie nimi zajadaly! Kuchnia wygladala po robieniu
ciastek, jakby przeszlo przez nia tornado, ale co tam plamy z tlustego kremu ;)
Na ok. 20 sztuk (
moze bylo by wiecej, ale czesc ciasta zostala zjedzona przez moje urwisy na surowo, a czesc
ciastek bez kremu, zanim zdarzylam je przelozyc kremem ;) ):140 g
smietany kremowki200 g
bialej czekolady250 g
maki3 lyzki
kakao50 g
maki ziemniaczanej1 lyzeczka
proszku do pieczenia150 g
masla lub
margaryny do pieczenia75 g
cukru1 opakowanie
cukru waniliowego1
jajkoszczypta
soliSmietane ogrzac, nastepnie rozpuscic w niej polamana na kawalki
czekolade, wystudzic i wstawic do lodowki na 2 godziny.
Make wymieszac z
sola,
kakao,
proszkiem do pieczenia i
maka ziemniaczana. Dodac zimne
maslo i posiekac nozem. Nastepnie dodac
cukier,
cukier waniliowy i
jajko. Zagniesc ciasto (gdyby bylo za suche dodac nieco
mleka). Zawinac w folie spozywcza i wstawic do lodowki na 30 minut, do godziny. Ciasto rozwalowac cienko na posypanym
maka blacie. Radelkiem wykrawac kwadraty lub prostokaty (kto chce
moze tez uzyc foremek). Ukladac na 2 blachach wylozonych papierem do pieczenia. Piec w uprzednio nagrzanym piekarniku w temperaturze 200°C (z termoobiegiem- 175°C) ok. 8-10 minut. Wystudzic. Mase czekoladowa wyjac z lodowki i ubic na krem mikserem (Nie za dlugo, bo krem
moze sie zwazyc!). Kremem przekladac
ciastka.
Przepis uczestniczy w akcji:Przepis z: "Laura.Backen. 100 köstliche Weihnachts-Rezepte". Nr 2/2010