Wykonanie
Elegancki deser
czekoladowy, teraz możliwy do wykonania w domu! Nie ma w nim nic, z czym nie zetknęliście się już wcześniej -
biszkopt genueński, aksamitny
mus czekoladowy, lustrzana glazura z dodatkiem
kakao i
żelatyny, nadzienie ze świeżych
malin. Niecodzienny jest kształt deseru - przygotowujemy go w specjalnych metalowych (lub silikonowych) foremkach w kształcie półkul. Pięknie wygląda w błyszczacej glazurze podany indywidualnie na talerzykach, można go również przygotować z wyprzedzeniem i przechowywać w lodówce. Gwarantuję, że
zrobi wrażenie na gościach ;-).Wydaje się, że deser nie jest spory (foremki nie są duże), ale jest sycący i w zupełności wystarcza na podwieczorek dla 1 osoby. Taki deser najlepiej smakuje, jeśli przenikają się w nim różne smaki i różne struktury: musowe,
biszkoptowe, chrupiące,
bezowe, słodkie ale i lekko kwaśne... to jest przepis podstawowy, może teraz będziemy więcej eksperymentować? :-)Do wykonania deseru potrzebne są formy w kształcie półkuli - metalowe lub silikonowe. Użyłam dokładnie takich foremek o średnicy 8 cm i wysokości 4,8 cm, ponadto potrzebna jest foremka do
ciastek do wycięcia
biszkoptu o średnicy około 7 cm.Składniki na 7 - 8 sztuk.Składniki na
biszkopt:2 duże
jajka (bez rozdzielania na
białka i
żółtka)50 g drobnego
cukru do wypieków40 g
mąki pszennej16 g
kakao13 g
masłaWszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Jajka (w całości, w skorupkach) pół godziny wcześniej włożyć do bardzo ciepłej (nie wrzącej)
wody by się ogrzały; wystudzoną
wodę w razie konieczności wymieniać.
Mąkę i
kakao przesiać, odłożyć.
Masło roztopić, wystudzić do temperatury pokojowej.Formę kwadratową o
boku 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia, samo dno.Do misy miksera wbić ogrzane
jajka, wsypać
cukier. Ubijać (końcówkami miksera do ubijania piany z
białek) na najwyższych obrotach miksera do momentu uzyskania jasnej, puszystej masy, która nawet
potroi swoją objętość. Mikserem planetarnym masa jajeczna powinna być ubijana od 7 - 10 minut, mikserem ręcznym od 10 - 15 minut. Masa jajeczna podnoszona na mieszadle miksera powinna opadać lekko w postaci wstążki na resztę ciasta i pozostawać na jej powierzchni przez kilka dobrych sekund.Do masy jajecznej przesiać
mąkę i
kakao, wymieszać delikatnie rózgą kuchenną do połączenia. Podczas ostatniego mieszania dodać wystudzone
masło (wymieszane wcześniej z 1 łyżką masy jajecznej), delikatnie wymieszać./Uwaga: mieszamy bardzo delikatnie!
Biszkopt rośnie tylko dzięki ubitym
jajkom, jeśli zniszczymy wprowadzone do masy jajecznej podczas ubijania pęcherzyki powietrza - ciasto nie wyrośnie./Masę przelać do formy i wyrównać szpatułką lub delikatnie przechylając blachą.Piec w temperaturze 170ºC przez około 12 - 15 minut lub do tzw, suchego patyczka. Przestudzić.Po wystudzeniu przejechać
ostrym nożem z piłką pomiędzy
biszkoptem i formą, uwolnić go z formy.Foremką do
ciastek (o średnicy 1 cm mniejszej od średnicy półkul) wykroić kółka. Odłożyć.Składniki na
mus czekoladowy:200 g
gorzkiej czekolady (lub 100 g gorzkiej i 100 g
mlecznej)1 łyżka
rumu lub
likieru malinowego3 łyżki
wody30 g
masła, w temperaturze pokojowej3 duże
jajka, osobno
białka i
żółtka50 g drobnego
cukru do wypieków100 ml
śmietany kremówki 36%, schłodzonejW małym garnuszku umieścić
czekoladę,
alkohol,
masło,
wodę i rozpuścić w kąpieli
wodnej, aż masa będzie gładka i błyszcząca. Zostawić do przestudzenia.W międzyczasie, kiedy masa czekoladowa stygnie, ubić na sztywno
białka, pod koniec ubijania dodając drobny
cukier do wypieków, łyżka po łyżce. Powinna powstać sztywna piana.Do masy czekoladowej po kolei wbijać
żółtka, wymieszać rózgą kuchenną, do połączenia (lub zmiksować mikserem). Dodać połowę piany z ubitych
białek, dla rozluźnienia konsystencji, delikatnie wymieszać.W kolejnej miseczce ubić
śmietanę kremówkę, na sztywno. Ubitą dodać do masy czekoladowej, delikatnie wymieszać. Na koniec dodać resztę ubitych
białek i równie delikatnie wymieszać.Ponadto:
dżem malinowy do posmarowania wykrojonych
biszkoptów150 - 200 g świeżych
malinwiórki
czekoladowe, do dekoracjiLustrzana glazura czekoladowa:150 g
cukru50 ml
wody50 g
kakao100 ml
śmietany kremówki 30 lub 36%2 łyżeczki
żelatyny (8g) lub 2 listki
żelatynyŻelatynę zalać małą ilością zimnej
wodą, tylko do przykrycia, odstawić do napęcznienia.Do garnuszka wsypać
cukier, dodać
wodę, zagotować do rozpuszczenia się
cukru. Dodać
kakao, kremówkę, wymieszać rózgą kuchenną do połączenia, zagotować. Nie mieszać zbyt długo i nie ubijać - powstaną trudne do usunięcia pęcherzyki powietrza. Przelać przez sitko by pozbyć się ewentualnych grudek. Do bardzo gorącej polewy dodać napęczniałą
żelatynę, dokładnie wymieszać do jej rozpuszczenia. Polewę przestudzić - najlepiej włożyć do lodówki, cały czas kontrolując jej gęstość - w odpowiednim momencie wyjąć z lodówki. Jeśli polewa zgęstnieje zbyt mocno należy ją znowu podgrzać w mikrofali lub w kąpieli
wodnej.Polewę przygotowujemy przed samą dekoracją gotowego deseru.Wykonanie:Przygotować 8 półkul, rozdzielić pomiędzy nie mus. Do musu powkładać świeże
maliny (
maliny nie powinny dotykać foremek, powinny być zanurzone w musie). W każdej półkuli pozostawić miejsce na
biszkopt.Przygotowane kółka
biszkoptowe posmarować z jednej strony
dżemem malinowym. Przykryć nimi mus (stroną posmarowaną
dżemem w stronę musu) lekko go dociskając.Zamrozić - umieścić wszystkie foremki w zamrażarce na minimum 4 godziny a najlepiej na całą noc.Kolejnego dnia przygotować miseczkę z gorącą
wodą. Foremki z musem wyjąć z zamrażarki i kolejno wkładać na kilka sekund do
wody (uważając, by
woda nie dostała się do deseru), by się ogrzały. Nacisnąć mus z jednej strony foremki - bardzo łatwo wyjdzie z foremki. Ułożyć na kratce.Przygotowaną polewę wylewać na deser, chwilę odczekać, aż przestanie
kapać, następnie udekorować wiórkami czekoladowymi. Schłodzić w lodówce. Początkowo deser będzie smakował jak semifreddo - na wpół zamrożone
lody - i w takiej postaci można go już serwować (smakuje nawet lepiej ;-). Kiedy rozmrozi się do końca - otrzymamy deser o tradycyjnej konsystencji musu.Smacznego :-).