Wykonanie
Tak pomyślałam, że rano, jak wcześnie wstaniecie, to może zechcecie je upiec na późne śniadanie... Są pyszne. Mięciutkie, puchowe, pachną pięknie
masełkiem, z miękką skórką. Mogą być słodkie, ja chętnie
jadłam je z
twarożkiem i
szczypiorkiem, a dzieci z
wędliną. Polecam do wypróbowania, na pewno Was zachwycą :-).Składniki na około 14
bułek:1 i 1/4 szklanki letniego
mleka7 g suchych
drożdży lub 15 g świeżych1 łyżka
cukru1
jajko2 łyżki
masła, roztopionego3/4 łyżeczki
soli3 i 3/4 - 4 szklanki
mąki pszennej chlebowejDodatkowo:1 łyżka roztopionego
masła, do posmarowania
Mąkę pszenną wymieszać z suchymi
drożdżami (ze świeżymi najpierw zrobić rozczyn). Dodać resztę składników i wyrobić, pod koniec dodając roztopiony tłuszcz. Wyrobić ciasto, odpowiednio długo, by było miękkie i elastyczne. Uformować z niego kulę, włożyć do oprószonej
mąką miski, odstawić w ciepłe miejsce, przykryte ręczniczkiem kuchennym, do podwojenia objętości (zajmie to około 1,5 godziny).Po tym czasie ciasto jeszcze raz krótko wyrobić, formować nieduże bułeczki, układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Przykryć ściereczką kuchenną i odstawić do podwojenia objętości na kolejne 30 minut (lub dłużej). Przed samym pieczeniem posmarować roztopionym
masłem.Piec w temperaturze 190ºC przez około 15 - 20 minut. Wyjąć i wystudzić na kratce.Metoda dla maszynistów:Wszystkie składniki umieścić w maszynie do pieczenia
chleba, według kolejności: płynne, sypkie, na końcu suche
drożdże. Nastawić program do wyrabiania i wyrastania ciasta ' dough ' (około 1,5 h), po czym wyjąć, krótko wyrobić, uformować bułeczki. Dalej postępować według powyższego przepisu.Smacznego :-).
Przepis pochodzi z blogu, który niestety mi gdzieś wyleciał z zakładek, więc przyznaję od razu, że przepis nie jest mój, a podpatrzony.