Wykonanie
Małżonek przyniósł ze sklepu masę
krówkową. Kiedy zapytałam co będziemy z niej robić, powiedział, że ma ochotę na coś słodkiego. Przeszukaliśmy internet i stanęło na tarcie banoffee.
Powiem Wam, że to chyba najsłodsze ciasto jakie kiedykolwiek
jadłam. Nie podaję konkretnego źródła, bo wzorowaliśmy się na kilknu(nastu?) przepisach znalezionych w
sieci.
Składniki:300 g
ciastek digestive100 g rozpuszczonego
masła2 puszki (każda po 400 g) masy krówkowej3 - 4
banany250 ml
śmietany kremówkiczekolada starta (u mnie gotowa posypka)sok z 1
cytrynyWykonanie:
Ciastka digestive rozkruszyć na piasek (można w blenderze) i wymieszać ze stopionym
masłem. Formę okrągłą ( 23 cm średnicy) wyłożyć papierem do pieczenia. Na dnie wyłożyć
ciasteczka wymieszane z
masłem i docisnąć. Upiec przez 10 minut w 180 stopniach. Ostudzić. (Można też zamiast pieczenia spód po prostu schłodzić).Na podpieczony i dobrze przestudzony spód włożyć masę
krówkową. Na to wyłożyć pokrojone w plasterki
banany (nie żałować
owoców, bo pomogą przełamać
słodycz masy,
owoce dobrze jest skropić
sokiem z cytryny, aby nie ściemniały). Schłodzić. Ubić
śmietanę kremówkę i wyłożyć na
owoce. Posypać utartą
czekoladą (u mnie była gotowa posypka).