Wykonanie
To przepis, który powstał z konieczności wykorzystania ogromnej paczki paluszków, która została nam po imprezie sylwestrowej. Ponieważ nie lubię marnować jedzenia, a na ta przekąska w swojej pierwotnej formie po prostu nam się przejadła, musiałam wykorzystać je w inny sposób. I tak właśnie zrodził się pomysł panierowania klasycznych,
polskich schabowych w pokruszonych, solonych paluszkach… Przecież są chrupiące i dobrze doprawione, to nie może się nie udać :) To był strzał w dziesiątkę! Kotlety są niesamowicie chrupiące i przepyszne, a panierka wspaniale krucha, nawet po wystygnięciu. Myślę, że będą
hitem na imprezach, bo mogą leżeć na
stole godzinami i nie stracą chrupiącej skórki. Spróbujcie koniecznie!Porcje: 4-5 kotletówSkładniki►
schab [300-350 g / 4 lub 5 cienkich kotletów]►
jajka [2 sztuki]► paluszki solone [250-300 g / 1 duża paczka]►
olej do smażeniaDodatkowo►
sól i
pieprz do smakuPrzygotowanie
Schab osuszyć za pomocą papierowych ręczników, oczyścić z żyłek, błonek i innych niechcianych części i rozbić delikatnie tłuczkiem do pożądanej grubości (kotlet na zdjęciu miał ok. 1 cm grubości).Kawałki
mięsa oprószyć
pieprzem i
solą z obu stron.Paluszki rozdrobnić w malakserze, do uzyskania konsystencji
bułki tartej (jeśli mała część paluszków będzie w większych kawałkach, też nic się nie stanie :)). Na tym etapie można dodać
przyprawy takie jak
czosnek granulowany,
papryka czy
zioła. W wersji klasycznej nie dodaję nic.W osobnej misce rozkłócić 2
jajka.Panierować plastry
schabu podwójnie (w
jajku, paluszkach i ponownie
jajku i paluszkach). Panierowanie ułatwi metoda mokrej i suchej ręki – za pomocą jednej ręki panierujemy tylko w
jajku, a drugiej używamy do obtaczania tylko w suchym panierze.Na patelni rozgrzać
olej (warstwa powinna
mieć ok. 1 cm głębokości). Gdy porządnie się rozgrzeje, smażyć kotlety na złoty kolor z obu stron.Smacznego!