Wykonanie
Jak wiecie, chociaż prowadzę bloga kulinarnego i uwielbiam gotować to często zdarza mi się zamawiać jedzenie z dostawą do domu.Powody tego, że zamawiam jedzenie są różne – czasami nie mam czasu nic ugotować albo w lodówce straszy pustkami . Często też najdzie mnie ochota na konkretny typ jedzenia, który nie jest taki prosty do przygotowania w domu (np. jedzenie indyjskie czy prawdziwa pizza z pieca opalanego drewnem).Dzięki uprzejmości pyszne.pl miałam okazję przetestować jak działa ich portal. I
powiem Wam szczerze, że spodobała mi się już sama idea tego projektu. Test portalu wykonałam jeszcze przed wyjazdem do Portugalii, publikuję
wyniki dopiero teraz.
Pyszne.pl zrzesza ze sobą ponad 1 500 restauracji z 13 największych miast w Polsce.Dokonując zamówienia poprzez stronę internetową trafia ono do konkretnej restauracji i to ona dalej zajmuje się przygotowaniem dania i dostarczeniem go pod nasze drzwi . Podoba mi się, że w obsługę zamówienia w tak znacznym stopniu zaangażowana jest sama restauracja, dzięki temu jakiekolwiek pytania bądź dodatkowe prośby mogą zostać zrealizowane poprzez jeden telefon do restauracji.Logowanie na stronie jest rozwiązane w bardzo przyjazny dla użytkownika sposób – mamy do wyboru połączenie z Facebookiem (ja wybrałam tę opcję) bądź utworzenie nowego
konta. Dzięki założeniu
konta możemy zapisywać swoje ulubione restauracje, umieszczać opinie czy zbierać punkty lojalnościowe tzw. pieczątki.Zamówienie.Po wpisaniu naszego adresu w wyszukiwarkę pojawia nam się lista restauracji, które dostarczają jedzenie pod wybrany adres. W Warszawie wybór jest naprawdę spory . Możemy przebierać
między różnymi typami kuchni. Ja wybrałam kuchnię indyjską. Przeglądanie menu i wybieranie konkretnych potraw jest intuicyjne. Fajną opcją jest też wybranie czasu dostawy, możemy z wyprzedzeniem zamówić jedzenie na konkretną godzinę. Po dokonaniu wyboru decydujemy o formie płatności – płatność online czy gotówka. Akceptujemy i czekamy na dostawę.Wrażenia.Moje zamówienie pojawia się po dokładnie 58 minutach . Dostawcą jest uśmiechnięty hindus, zdecydowanie autentyczny pracownik restauracji. Jedzenie jest cały czas ciepłe, zapakowane w szczelne plastikowe pojemniki. Te opakowania zawsze przechowuję na później, można je myć w zmywarce, a świetnie się sprawdzają jako pojemnik na lunch – nawet zupę.Jedzenie bardzo mi smakowało . Całe doświadczenie z portalem pyszne.pl oceniam bardzo pozytywnie. W łatwy, szybki i bardzo intuicyjny sposób udało mi się zamówić smaczne, jeszcze ciepłe jedzenie z dostawą do domu. Nie miałam problemu z płatnością (ja po prostu nigdy nie mam przy sobie gotówki), a dostawa była nawet szybsza niż się spodziewałam.Podoba mi się to, że dzięki portalowi możemy zamówić przeróżne rodzaje jedzenia - np. naleśniki czy pierogi, co jest świetną odmianą od tradycyjnie dostępnych rzeczy na wynos – chińczyka i pizzy. Polecam Wam ten portal, spróbujcie koniecznie!PrzepisyAutor
Anna SudołZ zawodu informatyk, z
serca kucharz. Wegetarianka i wyznawczyni
absolutnej relaksacji kuchennej. Twardy charakterek łagodzi i rekompensuje ludziom smacznym jedzeniem. Wiecznie w kuchni, wiecznie coś kombinuje. Chciałaby zostać sama sobie szefem i stworzyć coś co zapadnie wszystkim w pamięć.Poprzedni wpisJak zaimponować kobiecie w kuchni?Następny wpis
Makaron z
cukinią w
sosie pomidorowymTOP 5 – Jedzenie na wynosKto z nas nie jest zapracowany? Cały dzień za czym [...] Czytaj dalej +
Czemu jesteś matołem kulinarnym.Ten tytuł powinien brzmieć „Czemu prawdopodo [...] Czytaj dalej +Jamie’s Italian – recenzja restauracjiW trakcie pobytu w UK, w zeszłym miesiącu mieliśmy [...] Czytaj dalej +Cyfrowa dieta cud.Zachowanie szczupłej sylwetki w dzisiejszych czas [...] Czytaj dalej +