Wykonanie
Są przepisy bezcenne. Są przepisy, które trzeba zachować dla następnych pokoleń. Takim jest ten przepis na pączki. Dostała go moja siostra od swojej koleżanki z pracy - Sabiny. Sabinko - dzięki :)Pączki, które uhonorowane zostały zdjęciami, przygotowała moja siostra. Były to jej pierwsze pączki. Udały się. A w smaku były rewelacyjne!

Składniki:1 kg
mąki4 cale
jajka1
margaryna Kasia10 dkg
drożdży1/2 l
mleka3 łyżki
cukru2-3 łyżki
octu lub
spirytusu
Na początek rozpuść
Kasię i pozostaw do wystygnięcia.
Drożdże rozpuść w letnim
mleku z dodatkiem
cukru, pozostaw pod przykryciem do wyrośnięcia. Kiedy rozczyn podrośnie, przelej do dużej miski i po trochu dodawaj rozbełtane
jajka,
mąkę na zmianę z roztopionym tłuszczem i wyrabiaj ciasto, aż będzie odchodziło od ręki. Na koniec dolej
ocet lub
spirytus.Kiedy ciasto zostanie dobrze wyrobione, przykryj miskę ściereczką i pozostaw do wyrośnięcia(ok. 1-1 , 5 godziny). Ciasto będzie dość klejące.Po wyrośnięciu przełóż część na wysypaną
mąką stolnicę i lekko wałkuj albo rozgnieć ręką na 2-3 centymetrowy placek i szklanką umoczoną w
mące wykrawaj okrągłe placuszki. W środek włóż powidła lub
marmoladę o smaku róży i dobrze
sklej u nasady. Uformowane paczki odkładaj na blaszkę (oprószoną
mąką), przykryj lnianą ściereczką i pozostaw do ponownego wyrośnięcia.Smaż na złoty kolor z jednej strony (na roztopionym
smalcu) pod przykryciem; przewróćpatyczkiem na drugą stronę już nie przykrywając garnka. Usmażone wyjmuj na tacę wyłożoną ręcznikiem papierowym i polukruj.Z porcji wychodzi około 40 pączków.