Wykonanie

Może nie jest idealna i równiutka jak ze sklepu. Czasami się kruszy ( tam gdzie uciekła
mięsna galaretka), ale to pyszna, mięciutka i soczysta
wędlina. Delikatnie pachnie
majerankiem, zachęca aby ją położyć na pajdę
chlebka. A w dodatku jest bardzo łatwa do przygotowania.

- 1 podwójna duża
pierś z kurczaka- 2 pełne łyżki
żelatyny- 2 łyżki suszonego
majeranku- 1 płaska łyżeczka suszonego
rozmarynu-
sól- folia spożywcza
Filet z kurczaka myjemy, osuszamy, delikatnie nacinamy oba płaty i rozkładamy jak "książkę". Na koniec delikatnie! rozbijamy.
Mięso oprószamy równomiernie
solą i
żelatyną a następnie ściśle rolujemy. Na płaską powierzchnię wysypujemy
zioła i
sól. W przyprawach obtaczamy
mięso. Kolejno zawijamy je ściśle w folię spożywczą ( jak
cukierek ) i odstawiamy na godzinę. W dużym garze ( o takiej wielkości, aby rolada swobodnie w nim pływała ) zagotowujemy
wodę ( 3/4 objętości garnka ) a następnie wkładamy
mięso. Natychmiast zmniejszamy moc ognia o połowę i parzymy powoli
wędlinę ( na 1 kilogram
mięsa drobiowego przypada 45 minut parzenia ). Należy pilnować, aby
woda nie zawrzała ( ok. 80'C ).Po tym czasie
mięso wyjmujemy na płaską powierzchnię, przykładamy deską a następnie obciążamy - np. litrowym słoikiem z
wodą. Wystudzamy w chłodnym
miejscy ( w tym czasie
żelatyna się ściągnie i ładnie wewnątrz obleje
mięso ). Kroimy po kilku godzinach.