Wykonanie

Nie wiem jak to jest u Was, ale mój mąż to typowy mięsożerca. Najlepiej żeby każdy obiad je zawierał, bo w przeciwnym razie po godzinie znów jest głodny ;-) A ja... no cóż,
mięso jadam, ale bez przesady ;-) dlatego co jakiś czas lubię wymyślić coś innego, coś odmienić w tym klasycznym domowym menu. No i właśnie tak wymyśliłam sobie
schab, o którym Wam dziś piszę. Miały być tradycyjne
schabowe, ale popatrzyłam na koszyczek z
ziołami i już było wiadomo, że tradycyjnie nie będzie ;-) Ale za to wyszło genialnie... bo
schab zapieczony w tej całej mieszance stał się delikatny, nieziemsko kruchy, aromatyczny... po prostu jedyny w swoim rodzaju :-) No i teraz to on tworzy tradycję naszego domu :-)SKŁADNIKIok. 700 g
schabu3 łyżki gęstej
śmietany 12 %3 łyżki
majonezu1 łyżeczka suszonego
majeranku1 łyżeczka suszonego
tymianku1 łyżeczka
soli ziołowej1/4 łyżeczki
białego pieprzu1/4 łyżeczki
pieprzu czarnego
Schab kroimy w plastry i rozbijamy jak na
schabowe. Pozostałe składniki mieszamy razem i zalewamy mieszanką
mięso, dokładnie mieszamy, by każdy plaster oblał się sosem i wstawiamy na godzinę do lodówki. Po tym czasie przekładamy całość do naczynia żaroodpornego, przykrywamy je i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni (dolna grzałka, termoobieg) na 45 minut. Następnie wyłączamy piekarnik i zostawiamy w nim naczynie jeszcze przez 30 minut.Upieczone
mięso podajemy z
ziemniakami lub
pieczywem i surówką.