Wykonanie
Macie ochotę na zielone?Przedwiośnie tuż tuż i to jest właśnie ten moment...Pragnienie zielonego rośnie!Warzyw świeżych ciągle brak (
jarmuż się znudził, korzeniowe też).Można jeść
przetwory, kiszonki, można i
kiełki!Jak zrobić domowe
kiełki - zobaczysz tutaj: KLIK!a dziś zapraszam Cię do małej uprawy młodego lnu na ...parapecie okiennym.To niebywałe ile radości sprawiło Młodemu wypatrywanie czy coś "wykluwa" się z nasion rzuconych niedbale na ziemię tuż obok "rodzącej"
szczypiorek cebulki.I tak się zaczęło.Weź zatem doniczkę (najlepiej podłużną), dobrą ziemię i nasiona lnu eko.A reszta potoczy się sama.Czy wiesz, że
młode roślinki ścinane z donicy zupełnie inaczej smakują niż te podane przez mamę na talerzu? Ja nie do końca zdawałam sobie sprawę...Teraz już wiem.Zachęcam!Dzieciaki lubią zjadać swoje własne plony!:D
Dobrej zabawy!Uściski!Matka
Smako:)