Wykonanie
            Kaligula podobno oszalał i zmarł po degustacji 
nalewki z 
lubczyka. Czy tak silny jest to 
napój, czy Kaligula był tak delikatny - nie wiadomo. 
Nalewka na 
lubczyku to chyba najbardziej znany afrodyzjak, a wszelkie 
zioła potęgujące afekt (nasięźrzał, nietotę, firletkę pierzastą czy przywrót) zwą 
lubczykami lub lubystkami. Jednak los 
lubczyka ogrodowego zrobił się okropnie prozaiczny. Napar miłosny ustępuje miejsca pozbawionej uczuć 
kostce rosołowej. 
Lubczyk traktowany kulinarnie, a nie 
sercowo podnosi walory smakowe 
wołowiny, rosołu, pieczeni. A więc: przez żołądek do serca?Popularne stało się powiedzenie "zadać komuś 
lubczyku".To aromatyczne ziele od wieków służyło do krzepienia sił witalnych, a w związku z tym do większej sprawności w łożu.
Lubczyk ogrodowy ma charakterystyczne żółte kwiaty, ale wszystkie części rośliny wydzielają po dotknięciu słodkawy zapach. Do przyprawiania potrawy najlepiej nadają się 
młode, jasnozielone liście, a największe właściwości "
sercowe" mają korzenie i nasiona. Sporządza się z nich 
napój, któremu nie oprze się żadna dziewczyna. Można także posypać sproszkowanym korzeniem kanapkę...