Wykonanie
Dzisiaj zapraszam do przeczytania kolejnej recenzji z
serii "Pożeraczka książek".autor: Agata JędraszczakWydawnictwo: Publicatstron 176
"Dieta Agaty" to 120 smacznych i prostych przepisów na niskokaloryczne posiłki. Szczerze mówiąc taka kuchnia nie gości często na moim
stole, więc pomyślałam, że będzie dla mnie wyzwaniem. Nic bardziej mylnego, przepisy są faktycznie proste, z łatwo dostępnych składników i przede wszystkim są smaczne, co sprawdziłam na domownikach.
Biorąc książkę do ręki widzimy uśmiechniętą dziewczynę z okładki, która zachęca nas do szybkiego zajrzenia do jej wnętrza. Agata Jędraszczak jest autorką kulinarnego bloga kuchniaagaty.pl, a także prowadzi kulinarny program na kanale kuchnia+ (którego niestety nie mam).Po otwarciu ukazuje się nam spis treści podzielony na 5 działów:śniadaniaprzekąski i przystawkisałatkizupy i dania główneciasta, desery i
napoje.Następna strona poświęcona jest kilku słowom od autorki - świetne, szczere podejście do czytelnika i cytat, który zostaje gdzieś w pamięci na dłużej "Powiedzieć, ze lubię gotować to za mało. Ja to po prostu uwielbiam" - i to widać. Już dalej zaczynają się przepisy - każdy przepis opatrzony jest zdjęciem, czasem większym, czasem mniejszym, ale każda fotografia jest bardzo apetyczna - i co dla mnie jest ogromnym plusem zdjęcia są również autorstwa Agaty.
Przy każdym przepisie jest też kilka słów od autorki, niestety czcionka mi się nie podoba - ciężko się czyta. Natomiast generalnie układ stron jest przejrzysty, dobrze zorganizowany i estetyczny. Przy przepisie podana jest liczba porcji oraz liczba kalorii (opracowana razem z dietetykiem). Większość porcji przygotowana jest dla jednej lub dwóch osób, więc dla niektórych może to być problemem.
Autorka propaguje zdrowe żywienie, dlatego znajdziemy przepisy na zdrowsze wersje np.
makaronów , hamburgerów czy pizzy. Niekoniecznie podoba mi się zastosowanie produktów typu light, jakby danie miało być na siłę dietetyczne, a skoro jest pełne warzyw to i tak jest przecież zdrowe.
Sama przetestowałam kilka przepisów (m.in. z dwóch zdjęć powyżej), na blogu znajdziecie już zupę z
porów i
brokuł z
sosem czosnkowym .
Brakuje mi jeszcze alfabetycznego spisu treści na tyłach książki, do którego się już przyzwyczaiłam.Ogółem książka jest bardzo zdrowa, kolorowa, pełna ciekawych przepisów - jestem przekonana, że wszystkie smakują doskonale :) Warto
mieć pod ręką lżejsze przepisy na sałatki, obiady i deserki :) Taka pozycja była potrzebna w mojej biblioteczce. Gratuluję Agacie wydania tak dobrej książki!Chciałabym podziękować Wydawnictwu Publicat za możliwość zrecenzowania tej książki.