Wykonanie
PRODUKTY na ok. 40 sztuk- 2 szkla nki
mąki- 2 łyżki
miodu- 3/4 szklanki
cukru- 1,5 łyżeczki
sody oczyszczonej- 1/2
torebki przyprawy piernikowej (dla osób, które wolą mniej 'ostre' pierniczki, proponuję zmniejszyć ilość
przyprawy do 1/3)- 1 łyżka
masła- 1
jajko (plus 1
jajko do posmarowania pierniczków z wierzchu)- 1/4 szklanki
mlekaPRZYGOTOWANIEDo przesianej
mąki wlewamy na środek rozpuszczony, gorący
miód i mieszamy, siekamy całość nożem. Następnie po kolei dodajemy
cukier,
sodę,
przyprawę piernikową, ciągle pracując nożem. Teraz przyszedł czas na
masło i jedno
jajko. Zarabiamy ciasto i zaczynamy po jednej łyżce dodawać lekko ciepłe
mleko. Nie musimy zużyć całego
mleka. Gotowe ciasto będzie gęste, twarde i delikatnie klejące się do rąk. Lepiej dokładniej i dłużej wyrobić ciasto niż dodać za dużo
mleka.Tak przygotowane ciasto dzielimy na pół, jedną część rozwałkowujemy na podsypanej
mąką powierzchni na grubość max. 1 cm, a drugą przykrywamy np. miską. Moje pierniczki tak na oko mają 5 mm, a po upieczeniu wychodzą takie puchate :) Jeżeli zaś chodzi o pieczenie to trwa ono 8 minut w temp. 180 stopni C. Po wykrojeniu i ułożeniu na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce z wierzchu pędzelkiem do ciasta smarujemy rozbełtanym
jajkiem.Przepis ten znalazłam w zeszłym roku na stronie Kwestia Smaku . Zrobiłam je chyba dzień przed Wigilią i były idealne przez całe święta do czasu aż się skończyły :) W tym roku przyjęłam inną strategię, pierniczki zrobiłam cztery tygodnie przed świętami i czekają już zapuszkowane na wielkie dekorowanie. W pierwotnym przepisie czas pieczenia wynosi 15 minut. Dla tych pierniczków jest to zdecydowanie za długo i grozi ich przypaleniem.