Wykonanie

Na drugi dzień świąt Bożego Narodzenia miałam zaplanować obiad. Mając wciąż w pamięci mój nieudany cukierniczy wypiek z
ciasta francuskiego - postanowiłam nie ryzykować niczym wymyślnym ani trudnym i postawić na to, co najbardziej lubię JA!Roladki z
suszonymi pomidorami okazały się trafione w dychę!Trzy piersi pokroiłam na cieńsze plastry i zamarynowałam przez całą noc w
przyprawie do
kurczaka.


Na każdy plaster położyłam jednego
pomidora i spięłam całość wykałaczkami, żeby lepiej się trzymało.


Do roladek podałam
makaron z mieszanka chińską, którą uwielbiam! ♥

Wszystko podsmażyłam na patelni, dodając
pieprz,
sól i
bazylię. Na koniec wrzuciłam pokrojoną w kostkę
fetę, która nadała całości fajny słony posmak.


Zawijasy piekłam w temperaturze 200 stopni C przez 18 minut.