Wykonanie
Witajcie dziś klasyka ale za to wyjątkowo pyszna klasyka, moim zdaniem jeden z najlepszych serników krakowski. Na cienkim kruchym spodzie w towarzystwie kremowego
sera i
rodzynek. Ja swój dodatkowo wzbogaciłam cieniutką warstwą kokosowej pianki.Zanim przejdę do przepisu chciałam życzyć Wam na ten nowy rok pomyślności, radości, zdrowia i odwagi do realizacji marzeń. Pomyślnego 2016 roku :)
Kruchy spód:250 g.
mąki pszennej100 g.
cukru125. g
masła1
jajko8 g
cukru z
waniliąZe wszystkich składników zagniatamy ciasto i chłodzimy w lodówce co najmniej godzinę. W wersji tradycyjnej po wyjęciu z lodówki dzielimy ciasto na w stosunku 1:3 i z 1/3 robimy paski na wierzch. Ja całość ciasta rozwałkowałam i podpiekłam w 170 st. C przez ok 15 minut do złotego koloru.Masa serowa:1 kg
twarogu zmielonego dwukrotnie (ja używam siedleckiego w "kiełbaskach")8
jajek100 g
masła250 g
cukru3 łyżki
cukru z
wanilią (lub ziarenka z jednej
laski wanilii)3 łyżki
mąki ziemniaczanej100 g
rodzynekUcieramy
masło z
cukrami, do uzyskania gładkiej puszystej masy. Następnie dalej ucierając dodajemy na zmianę po jednym
żółtku i
ser i ucieramy aż masa będzie jednolita.
Białka ubijamy na sztywną pianę i delikatnie mieszamy z masą
serową. Dodajemy
rodzynki (dobrze jest je wcześniej namoczyć we wrzątku) i
mąkę ziemniaczaną. Wykładamy na podpieczony spód. Pieczemy ok 40-50 minut w 170 st. C aż
ser będzie miał delikatnie złoty kolor.Pianka:4
białka3 łyżki
cukru4 łyżki wiórek
kokosowychUbijamy
białka z
cukrem na sztywną pianę i dodajemy
wiórki kokosowe. Wykładamy na podpieczony
ser i pieczemy jeszcze przez 10-20 minut.