Wykonanie
W moim rodzinnym domu niedzielny obiad nie odbiega od tego tradycyjnego, gdzie główną rolę odgrywa rosół i drugie danie. Dziś było bez zmian, rzecz jasna był znowu rosół. Jednak z drugim daniem trochę postanowiłam poszaleć, bo czym są zwykłe podudzia pieczone w piekarniku? - najnormalniej w świecie mogą się przejeść. Wiedząc,że moje zapasy
grzybów w zamrażalce nadal są pokaźne postanowiłam coś uszykować z nich. Nie zastanawiając się czy wszystko co potrzebuję posiadam w domowych zapasach, zabrałam się za obróbkę termalną
grzybów, które były uprzednio gotowane i zamrożone. Kiedy
grzybki się smażyły, zajrzałam do lodówki i znalazłam znajome składniki na sos z
grzybów leśnych , który pewnie kojarzycie z innego przepisu. Obiad a raczej danie drugie dość nietypowo, ponieważ bez
ziemniaków i surówek - czasami można zjeść i tak. Udka wyszły smaczne nie wstydziłabym się napisać,że pysznie! Myślę,że nie będzie to tylko jednostrzałowy pomysł na obiad, a sam sos wykorzystam jeszcze z innym rodzajem
mięs, i może
grzyby leśne zastąpię zwykłą
pieczarką.
Składniki (3 osoby)3 podudzia - rozdzieliłam na pałki i udka
margarynasmalecsól,
pieprz, kucharekOdsączone z
wody udka doprawiamy
solą,
pieprzem i kucharkiem. Następnie układamy na blaszce, którą wcześniej posmarowałam
smalcem,
między mięso wkładamy małe kawałki
margaryny i
masła. Pieczemy 60 min w 175 stopniach bez termoobiegu. Po godzinie upieczone pałki i udka przekładamy do naczynia żaroodpornego, i zakrywamy
sosem grzybowym, i wstawiamy do piekarnika na około 30 min, aż górna warstwa
śmietany zrobi się lekko złota.Dla przypomnienia składniki i sposób przygotowania sosu pod adresem:
Smacznego!