Wykonanie
To już powoli ostatki jeśli chodzi o
przetwory ..niestety , dla mnie ,bo ja bardzo lubię je robić . Cóż wszystko co dobre szybko się kończy , ale puki co jeszcze coś zrobię , a może nawet kilka cośiów . Dzisiejszy coś , to
marchewka duszona . Taka
marchewka jest po prostu świetna , jako dodatek do
schabowego , kiedy mamy ogień w domu i nie ma czasu na pracochłonne przygotowania . Warto machnąć parę takich słoiczków w wolniejszej chwili . Polecam naprawdę fajna i zdrowa ciepła przystawka 😉 Najsmaczniejsza jeśli odgrzewając
marchewkę , dodamy do niej łyżkę
masła ..po prostu niebo w gębie 😉

Składniki na około 4-5 słoików 0 , 5 l :2,5 kg
marchewki3 czubate łyżki
cukru1 płaska łyżka
soli1 łyżeczka startej
gałki muszkatołowej1 łyżeczka
octu 10 %4 szklanki
wody
Marchew płukamy , obieramy jak najcieniej , ale dokładnie . Kroimy w kostkę mniej więcej 0,5 na 0,5 cm . Wkładamy do garnka , dodajemy wszystkie pozostałe składniki . Zakrywamy pokrywką i dusimy na wolnym ogniu około 20-25 minut . Po tym czasie wyłączamy gaz i na gorąco przekładamy do wyparzonych słoików, razem z zalewą , zakręcamy i odstawiamy do góry dnem , do ostygnięcia . Nie trzeba dodatkowo pasteryzować , jeśli słoiki były dobrze wyparzone ,
marchewka przechowa się nawet kilka lat 😉