Wykonanie
Już pod koniec zeszłego tygodnia usłyszałam na targu, jak jeden sprzedawca
truskawek mówił, że ze względu na pogodę zaraz praktycznie nie będzie tych
owoców. Nie dość, że mają szybko zniknąć, to jeszcze każde kolejne
truskawki, które kupuję są gorsze. Mniej słodkie, zawilgotniałe, miękkie. Ostatnią partię przerobiłam na pachnące mini serniczki. Mimo średniej jakości
słodyczy, deser wyszedł całkiem nieźle.250 g
truskawek150 g
twarogu do serników120 ml
śmietany kremówki 30%60 g
cukru13-16 g
żelatynytruskawki do przybrania, świeże
ziołaTruskawki myjemy, pozbawiamy szypułek, osuszamy, po czym wrzucamy do blendera i przerabiamy na gładką masę.
Żelatynę wsypujemy do filiżanki, zalewamy odrobiną zimnej
wody i dokładnie mieszamy. Do rondelka wlewamy kremówkę i podgrzewamy. W kremówce rozpuszczamy
żelatynę, po czym przelewamy całość do miseczki z
twarogiem i
cukrem. Dokładnie miksujemy, a następnie dodajemy mus
truskawkowy. Ponownie miksujemy. Przelewamy do foremek i wstawiamy do lodówki na 3-4 godziny. Przed podaniem posypujemy ozdabiamy
truskawkami i świeżymi
ziołami.