Pierogi z wiśniami

Wykonanie

Uwielbiam pierogi, ale te przygotowywane ze słonym farszem. Z owocami gotuje z reguły dla rodziny, a sama zdecydowanie wolę ruskie. Wczoraj przedstawiłam idealne ciasto, nadające się do pierogów z owocami, a dziś przepis na same pierogi, tym razem z wiśniami. Zamiast maślanej polewy lub cebulki, idealna będzie do nich kwaśna śmietana i nieduża łyżeczka cukru - takie podanie preferuje najbardziej!
Porcja dla 3-4 osób (duża)
Składniki:
1 porcja ciasta na pierogi (z tego przepisu)
400 g wiśni
4 łyżki cukru
łyżeczka soli
200 - 250 ml kwaśnej śmietany (opcjonalnie do polania)
cukier do posypania (opcjonalnie)
Przygotowanie:
Wiśnie umyć i wydrylować. Zasypać cukrem (4 łyżki) i wymieszać.
Ciasto przygotować wg przepisu na ciasto na pierogi . Rozwałkować na placek grubości kilku milimetrów (nie za cienko bo owoce mogą przebić przez ciasto, a to jeszcze się naciągnie przy sklejaniu). Wycinać koła za pomocą szklanki lub okrągłej foremki.
Nakładać po 2-3 wiśnie obtoczone w cukrze na środek koła. Złożyć krążek, zamykając owoce i docisnąć boki palcami uważając by sok ich nie zamoczył (wtedy mogą się kiepsko kleić i puszczać podczas gotowania).
Wrzucać do osolonego wrzątku postawionego na średnim gazie i zamieszać. Czekać aż pierogi wypłyną na wierzch. Podgotować jeszcze minutę i wyłożyć na miskę.
Podawać ciepłe, polane śmietaną i posypane cukrem.
Jeśli zostanie Wam trochę ciasta bez farszu bo czasem tak się zdarza (wszystko zależy od tego jak grubo wałkujecie ciasto i ile dajecie farszu), to polecam rozwałkować je na cienki placek, obficie posypać mąką, zwinąć w rulon i pokroić na cienkie paseczki - tak przygotowany makaron można wrzucić na ten sam wrzątek, po ugotowaniu pierogów. Nie ma nic lepszego, niż domowy makaron! :)