Wykonanie
![](/Data/Images/kulinarnapiniata.pl\targi-ksiazki-i-zakupy/l/-708174737.jpg)
![](/Data/Images/kulinarnapiniata.pl\targi-ksiazki-i-zakupy/l/-708174737.jpg)
Kilka dni temu razem z Agnieszką miałam okazję po raz pierwszy pójść na Warszawskie Targi Książki. W tym roku odbyły się one na stadionie narodowym. Za jednym zamachem obejrzałam więc nasze dobro narodowe (po raz pierwszy sic!) i przejrzałam kulinarne publikacje kilku wydawnictw.
![](/Data/Images/kulinarnapiniata.pl\targi-ksiazki-i-zakupy/l/1521884271.jpg)
![](/Data/Images/kulinarnapiniata.pl\targi-ksiazki-i-zakupy/l/1387994223.jpg)
![](/Data/Images/kulinarnapiniata.pl\targi-ksiazki-i-zakupy/l/1254104175.jpg)
![](/Data/Images/kulinarnapiniata.pl\targi-ksiazki-i-zakupy/l/1120214127.jpg)
Wydawnictwo Albatros planuje na jesieni wydanie dość ciekawej pozycji „ Kuchnia chińska wg Goka „. Przejrzałam ją dość pobieżnie jednak zwróciła moją uwagę bardzo sympatycznymi fotografiami samego autora. Nie tylko suche zdjęcia potraw ale również sam Gok w akcji. Postaram się aby na blogu pojawiła się jej recenzja gdy tylko książka pojawi się na rynku.
![](/Data/Images/kulinarnapiniata.pl\targi-ksiazki-i-zakupy/l/-824261597.jpg)
![](/Data/Images/kulinarnapiniata.pl\targi-ksiazki-i-zakupy/l/1891135197.jpg)
Wydawnictwo Buchmann skusiło mnie książką „ Niezrównana Kuchnia Azjatycka „. Znalazłam w niej przepisy na dania z każdego zakątka Azji. Dania łatwe, trudne, pospolite i te bardzo orientalne. Ciekawa pozycja dla osób uwielbiających właśnie ten rodzaj turystyki kulinarnej.Jej recenzja za jakiś czas powinna pojawić się na blogu. Umieszczę też kilka przepisów z niej.
![](/Data/Images/kulinarnapiniata.pl\targi-ksiazki-i-zakupy/l/-824261566.jpg)
Oczywiście na targach pojawiła się również książka Liski. Przejrzałam ją (nie po raz pierwszy ale tym razem dokładniej) i nie wydała mi się warta swojej ceny. Nawet po zniżce targowej musiałabym zapłacić prawie 60zł. Może następnym razem jak
będę bardziej przy
kasie.
![](/Data/Images/kulinarnapiniata.pl\targi-ksiazki-i-zakupy/l/181030874.jpg)
Nie mogłam się jednak oprzeć propozycji wydawnictwa Olesiejuk i zakupiłam pysznie brzmiącą „
Czekoladę „. Za jedyne 31 zł zyskałam piękny album ze 140 zdjęciami na
czekoladowe cuda. Pięknie wydana. Zdjęcia bardzo inspirujące i „dokładnie takie jak lubię”.
![](/Data/Images/kulinarnapiniata.pl\targi-ksiazki-i-zakupy/l/-819936190.jpg)
![](/Data/Images/kulinarnapiniata.pl\targi-ksiazki-i-zakupy/l/-833436443.jpg)
W iele miejsca na targach zajmowały wydawnictwa specjalizujące się w książkach dla dzieci. Bardzo mnie to cieszy. Ponoć społeczeństwo przestaje czytać. Warto więc postawić na dzieci i wydawać piękne, kolorowe i ciekawe książeczki.Przyznam, że moje dziecko „książkowe” nie jest. Bardzo szybko się nudzi a gdy czytam jej na głos bardzo się irytuje. Wiek? Charakter? Lenistwo? Jakby tego nie nazwać moje dziecko po prostu omija książki z daleka. Za namową Agnieszki (bądź co bądź, blog parentingowy zobowiązuje) kupiłam dla Małej książkę wydawnictwa Dwie siostry (tego od „Słodkie” Liski) „ Lato na ulicy czereśniowej „. Jest niesamowita. Kilka stron a zabawy na wiele godzin. Tyle się w niej dzieje. Za każdym razem historyjkę można opowiedzieć inaczej. Ładna, prosta i czytelna. I co najważniejsze moje dziecko się nią nie nudzi! Alleluja!
![](/Data/Images/kulinarnapiniata.pl\targi-ksiazki-i-zakupy/l/-1616097287.jpg)
Reasumując za rok idę znowu na targi. Podobało mi się i zastanawiam się
czemu nie byłam na nich wcześniej.Ps. A stadion, jak to stadion. Zdziwiłam się, że nie było murawy…