Wykonanie
            Te 
ciasteczka miałam piec wcześniej...ale niestety czasem nasze 
plany się zmieniają...ale w końcu są i 
ciasteczka...szybkie w 
sumie do zrobienia...tylko ciasto musi odleżeć 1 godzinę w zamrażalniku...moje ciasto prawdę mówiąc leżakowało w lodówce ,a nie w zamrażarce ..przez 2 godziny...takie 
ciasteczka nadają się na choinkę...wystarczy zrobić w nich otworek na sznureczek, a po upieczeniu dowolnie udekorować.Pomysł na te pyszności znalazłam tutaj. Do wałkowania ciasta i wykrawania 
ciasteczek użyłam wałka oraz foremek do ciasta Tupperware oraz innych foremek.

30 dag 
mąki3 łyżki 
cukru pudru20 dag zimnego 
masła10 dag 
miodu1 łyżeczka 
sody [ wg mnie można dać mniej]
Mąkę przesiać razem z 
sodą, dodać 
masło i posiekać. Dodać 
miód, 
sodę i 
cukier.Dokładnie wymieszać składniki aż połączą się w gładkie ciasto. Uformować kulę, zawinąć w folię i włożyć do zamrażalnika na ok 1 godzinę.Wyciągnąć ciasto z zamrażalnika, rozwałkować na posypanym 
mąką blacie na grubość ok 3 mm.Rozgrzać piekarnik do 170 stopni.Wyciąć 
ciasteczka foremką, ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.Wstawić do nagrzanego piekarniki i piec około 6-8 min, aż 
ciastka zaczną się delikatnie rumienić.Wyciągnąć z piekarnika, odczekać kilka minut aż 
ciasteczka stwardnieją, następnie przełożyć na kratkę do całkowitego ostudzenia.




