ßßß


Zawsze kiedy sezon na owoce w pełni, staram się zamrozić ich jak najwięcej, by później w zimie móc cieszyć się ” letnimi ” ciastami, koktajlami, czy deserami.Truskawki zamrożone w całości i zmiksowane, jagody, borówki, maliny… wszystko to co najlepsze, zamknięte każde w swoim osobnym pojemniczkuNie ma chyba nic piękniejszego, od zapachu unoszącego się ciasta truskawkowego z piekarnika, w środku zimy 😉Część owoców na bieżąco zamrażam również w formie mieszanki, czyli mieszam ze sobą różne owoce, plus plastry cytryny, limonki i świeże listki mięty, a później właśnie taką owocową mieszanką schładzam napoje w upalne dniZamrożone owoce chłodzą napoje dokładnie tak samo jak tradycyjne kostki lodu, ale nie rozwadniają go, jak to bywa czasami w przypadku zmrożonej wody. Owoce wręcz przeciwnie, jeszcze wzbogacają smak i wyglądJeżeli nigdy nie próbowaliście tej metody orzeźwienia, na prawdę bardzo zachęcam do zamienienia lodu w napojach, na owoceEfekt smakowy i wizualny – nieporównywalnie lepszy !Owoce mrożę każde osobno ( tj. truskawki osobno, cytryny osobno, jagody osobno, borówki, czereśnie itp. ) a kiedy są już zmrożone, wtedy łączę je ze sobą w jednym pojemniku, tworząc owocową mieszankęCiekawa jestem jakie Wy owoce najczęściej mrozicie i do czego później ich używacie ?U mnie chyba najwięcej co roku truskawek 😉Jeżeli spodobał Ci się mój przepis, oceń go gwiazdką w skali od 1 do 5Wyrażając swoją opinię, pomożesz innym czytelnikom