ßßß Cookit - przepis na Ptysie łabędzie

Ptysie łabędzie

nazwa

Wykonanie

Może nie należą do najzdrowszych, za to moi znajomi je uwielbiają. Bohaterem dzisiejszego posta będą ptysie, podane jako zgrabne łabędzie. Przygotowałam je z okazji wczorajszego Dnia Kobiet, specjalnie dla moich gości :)
Składniki:
Na ciasto:
200 ml wody
2 łyżeczki cukru
szczypta soli
85 g masła
115 g mąki pszennej (z doświadczenia polecam tortową)
2 duże jajka
Na krem:
300 ml śmietanki 30 %
cukier puder (do smaku)
Dodatkowo:
cukier puder do posypania
Przygotowanie:
1. Do garnka wlałam wodę, wrzuciłam masło i cukier. Powoli podgrzewałam do momentu, aż masło się rozpuściło. Wtedy zwiększyłam temperaturę i kiedy woda zaczęła wrzeć, jednym szybkim ruchem wsypałam mąkę z solą i od razu dokładnie i energicznie wymieszałam. Kiedy masa zaczęła formować się w zwartą kulę zdjęłam garnek z ognia i jeszcze przez moment ucierałam. Odstawiłam do wystudzenia.
2. Wystudzone ciasto zmiksowałam z jajkami (po każdym dokładnie mieszając).
3. Blaszkę wyłożyłam papierem do pieczenia, na który łyżką nakładałam płaskie porcje ciasta w pewnej odległości od siebie. Łabędzie szyjki uformowałam przy pomocy szprycy - wyciskałam na oddzielną blaszkę cienkie "dwójki". Odstające końce ciasta można lekko spłaszczyć zwilżonym w zimnej wodzie palcem.
4. Szyjki wstawiłam na 10-15 minut do piekarnika nagrzanego do 200 stopni.
5. Ptysie piekłam 30 minut. Po tym czasie wyłączyłam piekarnik, wyjęłam ptysie i nakłułam je wykałaczką, układając je na blasze nakłuciem do góry. Wstawiłam je do wyłączonego piekarnika na jeszcze 5 minut, aby wysuszyły się w środku. Wyjęłam je i ostudziłam.
6. Gdy ptysie się studziły, ubiłam śmietanę dosładzając ją do smaku cukrem pudrem.
7. Wystudzone ptysie przekroiłam wzdłuż na pół, a górną część raz jeszcze przepołowiłam tak, aby jej połówki tworzyły zgrabne skrzydełka.
8. Na ptysiowe spody nałożyłam łyżką śmietanę, przykryłam skrzydełkami i ustawiłam szyjki. Całość udekorowałam cukrem pudrem.
Przepis bierze udział w akcji
Źródło:http://kulinarny-pamietnik.blogspot.com/2014/03/lekkie-jak-piorko-choc-nie-do-konca.html