Wykonanie

Lubicie panierowane grzyby? Dla mnie są o niebo lepsze od
mięsnych kotletów. W dodatku jak to są zielonki, to już w ogóle pełnia szczęścia. Pogoda nas w tym roku rozpieszcza i pewnie dlatego w połowie listopada nastąpił kolejny wysyp
grzybów. Nie mam nic przeciwko temu;-)Dostałam miskę pełną świeżutkich, seledynowych łebków. Z części przygotowałam
sos grzybowy, a resztę opanierowałam i zajadaliśmy na
chlebie…Kolejny smak dzieciństwa J

Składniki:świeże zielonki,
jajko,
mąka,
sól,
pieprz.Przygotowanie:
Grzyby oczyścić dokładnie ręcznikiem papierowym z igliwia i piasku. Oprószyć
solą i
pieprzem. W miseczce roztrzepać
jajko. Panierować w
mące i
jajku. Smażyć na
oleju do uzyskania złotego koloru. Podawać z
pieczywem.