Wykonanie
Kiedy pogoda jest tak piękna jak w minioną niedzielę (i – odpukać – ma tak być cały tydzień), zdecydowanie nie można tracić czasu na gotowanie! Trzeba zrobić coś szybkiego i jak najprędzej wyjść z domu. Dlatego nasz niedzielny obiad był ‘resztkowy’ :) Zrobiłam bowiem muszle
makaronowe faszerowane resztkami sobotniej ratatouille . Można je zapiec kilka minut przed podaniem, jednak latem nie jest to konieczne : świeżo ugotowane muszle, faszerowane dobrze ciepłą ratatouille smakują bowiem wyśmienicie! A posypane odrobiną tartego
parmezanu jeszcze lepiej ;)A cały ten ‘pośpiech’ dlatego, by spędzić popołudnie w jednym z moich ulubionych miejsc, a mianowicie w winnicach Lavaux :
Jeździmy tam zawsze wtedy, gdy potrzebujemy naładować nasze
słoneczne baterie :)Jest to bowiem szczególne miejsce o bardzo dużym nasłonecznieniu; kamienie pokrywające stoki winnic gromadzą ciepło promieni
słonecznych, a tafla jeziora je odbija, dodatkowo potęgując ich moc. Dlatego właśnie rosnące tam
winogrona mają niepowtarzalny smak :)
Jednak by posmakować tegorocznych
winogron, trzeba się uzbroić w cierpliwość czekając na wrześniowo-październikowe winobranie. Tak więc na razie możemy sobie tylko wyobrazić jak będą smakować te oto kiście ;)
Słoneczne popołudnie, spacer wśród winnic i jednocześnie taki oto widok na otaczające nas góry i jezioro, to coś niesamowicie relaksującego. Wtedy naprawdę mam wrażenie, że ‘oprócz błękitnego nieba, nic mi dzisiaj nie potrzeba’ ;)
Mam nadzieję, że i Wam te wirtualne promienie słońca dodały energii i zapału na nadchodzące dni! Kto wie, może te zdjęcia pomogą nam zatrzymać tę wyjątkową aurę na dłużej niż na kilka dni?Pozdrawiam serdecznie!I zapraszam już niebawem na małe co nieco do popołudniowej lub porannej ;)
kawy.