Wykonanie
Jakiś czas temu zobaczyłam ciasto
mandarynkowe w którymś z przepisów Nigelli i postanowiłam: zrobię! Jej ciasto było z
cukrem, a ja postanowiłam trochę poeksperymentować i
cukru nie dodałam - za to dodałam
miód. No dobrze - posypałam je na koniec
cukrem pudrem, ale tego przecież nie musicie robić, prawda?Ciasto jest mocno
mandarynkowe, gorzkawe, z
migdałowym posmakiem. Pyszne :)

Składniki:6
mandarynek - najlepiej jakichś słodszych~1/3 szklanki
miodu300 g mielonych
migdałów5
jajek2 łyżeczki
proszku do pieczeniaMandarynki gotować około godziny. Nie obierać ich - włożyć do garnka ze skórką.Po ugotowaniu
mandarynki ostudzić i dokładnie zmiksować blenderem.Całe ciasto można przygotować za pomocą robota kuchennego - ja po prostu wymieszałam wszystko trzepaczką.Do rozdrobnionych
mandarynek dodać
migdały,
miód,
jajka i
proszek do pieczenia. Wszystko dokładnie wymieszać, aż składniki się połączą. Przelać do formy (u mnie była prostokątna o wymiarach 30x20 cm). Piec godzinę w temperaturze 180-190 stopni. po 30-40 minutach ciasto nakryć folią aluminiową, żeby się nie przypiekło za bardzo.Smacznego :)I oczywiście nadal gorąco zapraszam do polubienia Ewa Kuchennie na facebooku!


