Wykonanie

Gdy spróbowałam jej po raz pierwszy jakieś dwa lata temu, nie mogłam uwierzyć, że tak pyszny
alkohol można zrobić z
owoców przydrożnego krzaku...Jest wprost niesamowita, a do tego
owoce głogu są bardzo przyjazne naszemu
sercu!Są źródłem składników neutralizujących działanie wolnych rodników, które mogą prowadzić do zmian nowotworowych oraz są głównymi sprawcami wielu innych chorób.
Póki jeszcze więc można znaleźć te dobroczynne
owoce w niezłej formie, zapraszam do wypróbowania przepisu!400g
owoców głogu (bez gałązek)100g
owoców dzikiej róży500ml
spirytusu 50%250g
cukru (lub 300g
miodu)100ml
wody1/3
laski waniliiOwoce głogu i róży pozbawiamy gałązek i dobrze przepłukujemy na durszlaku.Różę dodatkowo można nakłuć w kilku miejscach wykałaczką, by
nalewka łatwiej przechodziła jej aromatem.
Laskę wanilii przekrawamy na połowę i przy pomocy noża wyjmujemy ze środka ziarenka.Wszystkie
owoce umieszczamy w dużym słoju.Dodajemy do nich ziarenka
wanilii oraz przekrojoną, pozostałą część laski i zalewamy całość
alkoholem.Nalew pozostawiamy w ciemnym miejscu w temperaturze pokojowej na 3 tygodnie.Po tym czasie płyn zlewamy i filtrujemy.Do wrzącej
wody wsypujemy
cukier i czekamy do jego rozpuszczenia, a następnie pozostawiamy
syrop, aby przestygł.Gdy będzie chłodny łączymy go z
alkoholem i dobrze mieszamy.
Nalewkę przelewamy do butelki z ciemnego szkła i odstawiamy w ciemne, chłodne miejsce na minimum pół roku.Z czystym
sercem polecam!