Wykonanie
Gdy tylko znalazłam przepis na te
miętowe czekoladki wiedziałam, że będą gościć na świątecznym
stole. Moja mama bardzo je lubi. To wyjątkowo smaczne połączenie, słodkie lecz odświeżające. Raczej łatwe i tanie w wykonaniu. Przepis pochodzi z bloga Pin-Up
Cake . Zapraszam!

SKŁADNIKI: (na ok 35-40 sztuk)- 50 dag
cukru pudru + do podsypania stolnicy- 1
białko- 3 łyżeczki
soku z cytryny- 4 łyżeczki zapachu
miętowego (kupiłam kropelki
miętowe)- 200 g ciemnej
czekolady (zrobiłam pół na pół z
mleczną)PRZYGOTOWANIE:
Cukier puder,
białko,
sok z cytryny i zapach
miętowy połączyć i zagnieść. Rozwałkować podsypując pudrem na ok. 0,5 cm. Wycinać krążki o średnicy 3cm. Pastylki odstawić na kilkanaście minut by troszkę wyschły.
Czekoladę rozpuścić w kąpieli
wodnej. Gdy
czekolada przestygnie (w ciepłej pastylki się rozpuszczą) każdą pastylkę zanużamy na widelcu, pozwalamy nadmiarze
czekolady odkapać. Układamy na pergaminie i zostawiamy najlepiej na noc by stężały. Smacznego!
