Kiełbasa żywiecka z Biedronki ("Nasze Smaki")

Wykonanie

Słowem wstępu
Skład dzisiejszych wędlin pozostawia wiele do życzenia. Mnóstwo konserwantów, błonnik pszenny i białko sojowe zamiast mięsa, oraz sztuczne barwniki i aromaty. Tragedia! W większości wędlin ilość mięsa nie przekracza 80g/100g produktu. W uproszczonym rozumowaniu szynka którą jemy wcale nie jest szynką. O dziwo, szynka która ma 100g mięsa na 100g gotowego produktu też do końca szynką nie jest! Dla wyjaśnienia, skrócony proces robienia szynki w domu... szynka (mięso) --> peklowanie --> wędzenie --> parzenie --> jedzenie. Kilogram szynki po uwędzeniu traci znaczną część wody, której nie odzyskuje w całości w czasie parzenia. Z kilograma szynki uzyskujemy powiedzmy 90dkg gotowego jedzenia. Więc żeby uzyskać 100g gotowej szyneczki musimy użyć 111g mięsa. Podobnie jest z każdym innym mięskiem.
Jeśli dodatkowo gotowa wędlina jest w trakcie przygotowania suszona, to ilość mięsa potrzebna do uzyskania tej samej ilości gotowego produktu rośnie.
Po tym krótkim wywodzie przechodzę do recenzji kiełbasy żywieckiej z Biedronki - produktu, który nie zawiódł mnie od kilku lat.
Fakty
Pochodzenie: Biedronka
Producent: Animex Foods sp. z.o.o. , Modliny;
Kiełbasa średnio rozdrobniona, wędzona, parzona, podsuszana. Znakowana "Nasze smaki"
Masa opakowania - 286g
Cena/opakowanie - 6,99zł
Cena za kilogram ~24,5zł
Skład - mięso wieprzowe, sól, przeciwutleniacz (izocytrynian sodu) i substancja konserwująca - azotyn sodu (który jest solą do peklowania mięs - zapobiega psuciu). Koniec.
Zawiera 125g mięsa na 100g gotowego produktu
Duża zawartość białka - 20g / 100g produktu i to białko dobrze przyswajalne - wieprzowe (dobre do budowy mięśni w okresie intensywnych treningów, czy osób w okresie wzrostu; jest nie tylko pełnowartościowe, ale zawiera i najbardziej podobne proporcje aminokwasów do białek człowieka)
Wrażenia smakowe, opinie.
Tę kiełbasę kupuję regularnie od około 3,5 roku. Nigdy nie zdarzyło mi się, by była nieświeża, bądź miała dziwny zapach. Nigdy nie była 'śliska' ani podpsuta. Nigdy po jej zjedzeniu nie spotkały mnie dolegliwości ze strony układu pokarmowego.
Smakuje bardzo dobrze. Nie jest przesolona, idealna do łasuchowania (jedzenia samej w plasterkach), kładzenia na kanapki, czy dodawania w kostce do niektórych sałatek. Nadaje się również na element nadzienia zrazów wołowych. Jeśli się uprzemy, to możemy zrobić na niej i jajecznicę (smakuje wybornie). Krótko mówiąc - kiełbaska jest pycha i nadaje się praktycznie do wszystkiego.
Dodatkowo - jest bardzo naturalna jak na wędliny kupowane w sklepie. Zawiera 125g mięsa na 100g gotowego produktu, co jest ilością naprawdę dużą, a biorąc pod uwagę przedział cenowy - 24,5zł/kg - super! Niełatwo znaleźć wędlinę w podobnej cenie z tak dużą zawartością mięsa.
Mając do wyboru żywiecką oraz stojącą obok na półce w Biedrze kiełbasę krakowską, nieco bardziej suszoną i z większą zawartością mięsa, wybieram żywiecką. Jak dla mnie - lepsze walory smakowe.
Z całego serca mogę polecić ten produkt, jak do tej pory nigdy się na nim nie zawiodłem :)
Ocena 10/10.
A wy próbowaliście już kiełbasy żywieckiej z Biedronki? Jak wasze wrażenia?