Wykonanie


Ojczyzną
granatów jest Persja. Mityczna Afrodyta i czarująca Kleopatra zajadały się
owocami granatów. Sok z tych
owoców na ponad 3
razy więcej przeciwutleniaczy niż
czerwone wino czy zielona
herbata. Włączając je do naszej diety możemy przeciwdziałać procesom starzenia i wzmacniać nasze
serce. Dziś coraz więcej wracamy do metod żywienia, które w smaczny i przyjemny sposób dbają o nasze samopoczucie i zdrowie. Ponadto
granaty są afrodyzjakiem, a ich sok zawiera barwniki, które bardzo trudno wywabić z spowodowanych nim plam.Na ten pomysł wpadłam, gdy przyjechali znajomi i wspomnieli, iż uwielbiają
soki z dodatkiem
granatu, więc postanowiłam spróbować no i te przeciwutleniacze, które dla każdego są zbawienne.Ponadto polecam sposób na pozbawienie pestek
granatu jaki podają Agata i Olga tzn. Kroimy
granata na pół i uderzamy "kuchenną maczugą" w jego skorupę -
owoce same wypadają;)))Składniki:2
granaty0,5 - 2 szklanek
wodyświeże liście
mięty
Przygotowanie:Z
granata wyciągamy pestki i blendujemy z odrobiną
wody. Następnie sok przecieramy przez sito do innego pojemnika. Na sitku pozostaną nam pestki. Sok rozcieńczamy
wodą wedle uznania. Ja z 2
granatów otrzymałam 5 szklanek
napoju. Do szklanki z nalanym
napojem dodajemy liście
mięty. Resztę
napoju przechowujemy w lodówce.Sok jest bardzo orzeźwiający i gaszący pragnienie. Mój mąż nie przepada za
granatami, ale ten
napój mu smakuje;)
Napój możemy jeszcze bardziej rozcieńczyć i zrobić
wodę granatową. Idealny na wiosnę i lato;)