Wykonanie
Prezentowałam już kilka zimnych deserów typu pianka, ale były z dodatkami- a to zmiksowane
owoce, a to
jogurt. Dzis pianka najprostsza- ze
śnieżki i
galaretki. Robię ją wtedy, gdy nie mam czasu lub ochoty piec coś na niedzielę. Staram się
mieć w domu
galaretki i
śnieżki, wystarczy sięgnąć do szafki, trochę pracy i deser gotowy.2
galaretki ( dałam
cytrynowe)2
śnieżki2 niepełne szklanki
mlekaGalaretki rozpuszczamy według przepisu, latem można dać nieco mniej
wody. Studzimy i mieszamy często. Kiedy zaczynają się „ciągnąć”, ubijamy
śnieżki według przepisu i dodajemy do zastygających
galaretek, intensywnie mieszając. Wkładamy do lodówki i sprawdzamy, czy
galarteka nie osadza się na dnie. Jeśli tak- mieszamy co jakiś czas.Dzisiejszą piankę posypałam
malinami, które jako jedyne
owoce dopisały mi w tym roku. Pasowały do cytrynowej pianki. Smacznego !