ßßß
Standardowo, albo kupujemy miękkie masło albo twardsze wyciągamy wcześniej z lodówki, aby zmiękło. Ucieramy je, dodajemy cukier, znowu ucieramy, dodajemy kakao i mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia – mieszamy – wyrabiamy masę. Powstałą „kulkę” wstawiamy do lodówki na godzinkę.Standardowo formujemy kulki w dłoniach wielkości orzecha włoskiego a następnie je spłaszczamy (na około 5 mm) i albo formujemy wzorki ręcznie (tak jak ja 😉 ). Możemy pobawić się wycinaniem za pomocą foremki (muszę się za tak ową rozejrzeć, bo stara gdzieś po prostu przepadła).reklamaBawimy się ewentualnie w jakieś wzorki wykałaczką lub widelcem. Dla chętnych posypujemy jakąś słodką posypką. Układamy na papierze do pieczenia.Wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do około 160’C na około 15 min. Po tym czasie powinny być już upieczone i nie przypalone. Niestety przez to że są bardzo ciemne (kakaowe) już od początku ciężko jest rozszyfrować czy są już dobre – najlepiej jedno spróbowaćI jak zwykle przy domowych ciasteczkach ostrzegam – szybko znikają!