Wykonanie
Ten deser jest wyjątkowo delikatny i aksamitny, taki do rozkoszowania się przy filiżance
kawy :)
Serek mascarpone, dwa rodzaje
czekolady,
chałwa, intensywny smak suszonych
śliwek i jeszcze wszystko lekko wzmocnione
alkoholem. Pyszności, mówię Wam :)

Składniki:250 g.
serka mascarpone50 g.
chałwy śmietankowej2 tabliczki
czekolady mlecznej2 tabliczki
białej czekoladykilka łyżek
wódki (u mnie gorzka żołądkowa)15 suszonych
śliwekkilka kropli fioletowego
barwnika spożywczegoPrzygotowanie:
Śliwki na godzinę zalewam
alkoholem, po czym połowę miksuję połowę na masę.
Serek mieszam z rozkruszoną
chałwą i dzielę na dwie części, rozkładam do oddzielnych miseczek. Rozpuszczam oddzielnie oba rodzaje
czekolady w kąpieli
wodnej (w miskach umieszczonych na garnkach z gotującą się
wodą tak, by ich dno nie dotykało powierzchni wrzątku). Przekładam oba rodzaje
czekolady do miseczek z
serkiem, mieszam dokładnie. Do białej masy dodaję barwnik i zmiksowane
śliwki. Mieszam dokładnie obie masy. Na rozłożoną folię spożywczą wykładam brązową masę, rozprowadzając ją
łopatką w kształt prostokąta, po czym na nią wykładam fioletową. Na środku prostokąta układam rząd
śliwek. Zwijam roladę pomagając sobie folią. Przekładam zwiniętą (w folii) do lodówki do zastygnięcia. Kroję w plastry przed podaniem.Przepis autorski.