Go on kakaowy od Sante, czyli subiektywna opinia

Wykonanie

To chyba moja pierwsza recenzja produktu, w dodatku dość nietypowego jak na mnie. Na co dzień dość rzadko jadam kupne słodycze. Dlatego nie jestem wybitnym ekspertem w dziedzinie batonów, za co z góry przepraszam ;)
Batony GO ON są nowością w asortymencie Sante . To produkt przeznaczony dla osób aktywnych fizycznie. Trudno powiedzieć, że batony mogą być zdrowe, raczej możemy uznać, iż jedne są bardziej wartościowe od innych. Te charakteryzują się większą zawartością białka. A oto jak producent opisuje ten produkt:
Batony GO ON to produkt, jakiego jeszcze na polskim rynku nie było! Produkt stworzony specjalnie dla ludzi aktywnych fizycznie, który oprócz cennego dla organizmu białka (WPC 80) zawiera witaminy, składniki mineralne oraz naturalny prebiotyk – inulinę.
Batony GO ON są źródłem białka, którego zawartość może przyczynić się do utrzymania zdrowego stanu kości. Produkt zawiera również miedź oraz witaminę B12, które przyczyniają się do utrzymania prawidłowego procesu metabolizmu energetycznego. Witamina B12 dodatkowo wspomaga również prawidłowe funkcjonowanie układu odpornościowego oraz nerwowego. Z kolei miedź przeciwdziała szkodliwemu działaniu stresu oksydacyjnemu.
W trakcie wysiłku fizycznego organizm potrzebuje składników mineralnych , witamin, ale przede wszystkim białka. Organizm osoby, która z różną intensywnością uprawia sport w czasie wysiłku fizycznego potrzebuje uregulowania procesów metabolicznych w trakcie wysiłku fizycznego. Stąd właśnie większe zapotrzebowania na białko u profesjonalnych sportowców oraz osób, dla których aktywność fizyczna jest rekreacją.
A teraz moja opinia ;)
Tak, jak już pisałam trudno jest mi go porównać to innego tego typu produktów. Jak dla mnie batonik był smaczny, choć troszkę za słodki. Przypominał mi w smaku jakiś inny baton, który jadłam pewnie wieki temu, ale nie mogę sobie przypomnieć nazwy.
Jak dla mnie jest on dość sycący. Zabrałam go ze sobą na fitness i jako szybki posiłek potreningowy sprawdził się dobrze ;)
Pewnie nie wejdzie na stałe do mojego jadłospisu, bo nie przepadam za batonami, ale jako awaryjny posiłek myślę, że jest całkiem ok ;)
Jeśli chodzi o wartości odżywcze to prezentuje się to tak:
Kaloryczność (dla jednego batonika o masie 50g) - 217kcal
Tłuszcz - 10g. W tym kwasy tłuszczowe nasycone - 5,5g
Węglowodany - 20,4g
Białko - 9,7g
Ktoś próbował tego batonika? Jakie są Wasze opinie? Smakował, nie smakował? ;)