Wykonanie
Sezon
truskawkowy w pełni. Na rynkach pełno tych soczystych
owoców. Niestety, gdy już się pojawią, szybko przestajemy je doceniać, zapominając o tym, ile na nie czekaliśmy. Zimą mrożone bądź co gorsza te pochodzenia hiszpańskiego w niczym nie przypominają tych
polskich. Proponuję zatem kupienie teraz paru kilogramów naszych
krajowych truskawek i zamknięcie ich smaku w słoikach, by w przyszłym roku oczekiwanie na nie było nieco łatwiejsze.Naprawdę warto samemu przyrządzić
konfiturę truskawkową. Zimą możemy użyć jej nie tylko do
pieczywa. Idealnie pasuje np. jako dodatek do sernika jaglanego lub nadzienie do bułeczek
drożdżowych. Mmmm....na samą myśl o tym, ślinka mi cieknie ;p
(ok. 4 litrów)- 5 kg
truskawek- sok z 1 dużej
cytryny- 700 g
brązowego cukru- 6 łyżek pasty waniliowej (lub 10 ekstraktu
waniliowego) -
konfitura wyjdzie niezwykle waniliowa, jeżeli nie lubicie
wanilii, dodajcie połowę polecanej przeze mnie porcji- dwie garście pokrojonych drobno świeżych listków
szałwiiTruskawki myję, pozbawiam szypułek i wkładam do dużego garnka z grubym dnem, który stawiam na średnim gazie. Dodaję
cukier,
sok z cytryny,
szałwię i pastę
waniliową.Gdy całość zacznie się mocno gotować zmniejszam ogień do minimum i gotuję kilka godzin do uzyskania konsystencji
konfitury. Jeśli mamy więcej czasu podzielmy czas gotowania na dwa, a najlepiej trzy dni. Dzięki temu nasza
konfitura uzyska jeszcze głębszy smak.
Konfiturę przelewam do umytych i wyparzonych słoików i wekuję.Smacznego!