Wykonanie
Płatki owsiane,
ksylitol,
gorzka czekolada. Gdzie są kalorie? Trochę w
maśle. Ogólnie nie ma ich za dużo, pod warunkiem, że zjada się tylko jedną porcję, a nie tak ja ja, pół blachy! To dlatego, że już bardzo dawno nie robiłam deserów z
czekoladą. Dzisiaj, w trakcie pierwszych, przedświątecznych porządków, trafiłam na malutką książeczkę, zapomnianą, ze stu dwudziestoma przepisami na
czekoladowe desery, autorstwa Jacqueline Bellefontaine.Zrezygnowałam z
cukru, dodałam
miód,
mleczną czekoladę zamieniłam na gorzką i zapiekłam. Chrupiący, obłędnie
czekoladowy baton. Trochę się pokruszył, bo nie wytrzymałam, aż zupełnie wystygnie.

Składniki:350 g
płatków górskich (w przepisie błyskawiczne)pół łyżeczki
soli himalajskiej białej125 g
masła2 łyżki
miodu lipowego1 łyżka
ksylitolu25 g
rodzynek, posiekanych25 g
żurawiny, posiekanych80 g
gorzkiej czekolady, posiekanej
Płatki uprażyć na suchej patelni z
solą. W rondlu rozpuścić
masło,
ksylitol i
miód. Połączyć z
płatkami i
suszonymi owocami. Do przestudzonej masy dodać
czekoladę. Prostokątną formę(20 x 24 cm) wyłożyć papierem do pieczenia. Przełożyć masę i docisnąć łyżką. Piec 20 minut w 180 stopniach. Jeszcze ciepłe naciąć, ale nie wyciągać z formy. Ostudzić na kratce.